- Chcemy ten projekt dopracować, uwzględnić wszystkie uwagi. Pamiętajmy, dwa razy odbyły się spotkania konsultacyjne w Centrum Dialogu dotyczące przestrzeni Mediateki. Powołujemy Miejską Komisję Urbanistyczno-Architektoniczną w nowym składzie. Chcemy ten projekt dopracować, doszlifować go tak, żeby wszyscy byli naprawdę zadowoleni albo chociaż większość i złożyć go w następnych latach. Nie mamy wielu projektów, które możemy od razu zgłaszać. Dzisiaj trzeba zacząć budować tę bazę, żeby każda kolejna dotacja, żebyśmy byli na nią przygotowani - mówi Wiktor Bochenek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Tarnowa.
Wątpliwości wśród mieszkańców wzbudza także to, że jest to już drugi projekt Mediateki, na który wydano pieniądze. Poprzedni powstał za czasów prezydentury Romana Ciepieli z zamysłem zagospodarowania miejsca starej "kapłanówki".
- Tam była kwestia, żeby to był budynek absolutnie przeskalowany. Jego koszt mieściłby się między 100-120 milionów złotych nawet, był połączony z szerszym projektem, który nie byłby dzisiaj realizowany. Ten projekt był nieużyteczny, bo był analizowany przez ekspertów od spraw przestrzeni biurowych. Był taki raport przygotowany, który zamówił urząd. To był projekt, który nie mógł być złożony do realizacji. Jesteśmy ciągle w fazie dostosowania planu technicznego i możemy część rzeczy na przykład wyciągać z tego projektu, aby był on tańszy - dodaje Wiktor Bochenek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Tarnowa.
Koszt całkowity przedsięwzięcia opartego na obecnym projekcie szacowany jest na 45 do 60 milionów złotych, więc nawet o połowę mniej niż pierwotny projekt przy ulicy Matki Bożej Fatimskiej. Nową lokalizacją Mediateki miałby być zbieg ulic Piłsudskiego i Romanowicza.