- Na kontenerze mamy 18 pomp szlamowych przenośnych, dodatkowo pompy elektryczne, agregaty prądotwórcze, nagrzewnice, ten kontener budowlany też jest taką nowością, która niedawno weszła w użytkowanie, służy do wszelkich prac wsparcia takich jak teraz, gdy trzeba będzie jakieś elementy poprzewozić. Kontener metalowy też nie boi się żadnych ostrych elementów i służy jako kontener budowalny, ma przywieźć, zawieźć. Mamy też quada, bo trzeba będzie przywieźć sprzęt, a teren jest trudny – mówi mł. bryg. Robert Niczyporuk z Komendy Miejskiej PSP w Tarnowie.
Wyjazd strażaków z Tarnowa do pomocy na Dolnym Śląsku to część większej operacji, którą zarządza Komenda Wojewódzka PSP w Krakowie. Od kilku dni Głuchołazach pomagają już strażacy z JRG-1 w Tarnowie, którzy dostarczają mieszkańcom wodę pitną. Małopolski Komendant Wojewódzki uruchomił też komponent medyczny i niebawem w jego ramach kolejni strażacy z Tarnowa wyjadą pomagać powodzianom.
- Trzeba też pamiętać, że nasi strażacy ochotnicy też bardzo mocno wspierają wszystkie działania pomocowe, wielu strażaków ochotników zaangażowało się, są wolontariusze, którzy działają. Mamy już około 10 jednostek zgłoszonych, 10 gmin bierze udział w tym udział. Średnio można powiedzieć, że to około 100 osób zaangażowanych wśród druhów ochotników. Oni też wyjeżdżają w ramach swojego wolnego czasu, trzeba o tym też powiedzieć głośno. Oni wspierają i wykonują działania pomocowe na miejscu - zauważa mł. bryg. Robert Niczyporuk z Komendy Miejskiej PSP w Tarnowie.
Strażacy, którzy teraz wyruszyli z JRG-2 w Tarnowie najpierw udadzą się do Krakowa do Komendy Wojewódzkiej, gdzie zostaną przegrupowani, wezmą też dodatkowy sprzęt. Następnie wyruszą na Dolny Śląsk. Na razie nie wiadomo, do której miejscowości zostaną skierowani. Najprawdopodobniej spędzą tam trzy dni.