- Jeżeli chodzi o odcinkowe pomiary prędkości w rejonie Tarnowa na autostradzie A4, będzie miało to wpływ na poprawę bezpieczeństwa, ponieważ odnotowujemy bardzo dużą liczbę wypadków i zdarzeń drogowych, których powodem jest niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze, a więc ci kierowcy, którzy powodują te zdarzenia drogowe, bardzo często jadą szybciej niż prędkość dopuszczona przepisami. Więc jeżeli zaczniemy kontrolować każdego kierowcę i o każdej porze dnia i nocy, a więc kierowcy będą zmuszeni niejako do przestrzegania przepisów nakazujących ograniczenie prędkości do 140 KM/H - mówi nadkom. Janusz Fido, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Tarnowie.
W przeciwieństwie do fotoradarów odcinkowe pomiary prędkości zmuszają kierowców do wstrzemięźliwości od naginania dozwolonej prędkości przez określony odcinek drogi, a nie tylko w jego jednym punkcie.
- To jest system zintegrowany, mierzony czas, który sobie oblicza na podstawie czasu przejazdu, oblicza sobie średnią prędkość danego pojazdu, czyli mówimy o rejestracji pojazdu na wjeździe i na rejestracji pojazdu przy wyjeździe i obliczeniu czasu pokonania tego odcinka drogi, na którym ten system będzie działał - wyjaśnia nadkom. Janusz Fido, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Tarnowie.
Jednak wśród niektórych kierowców pojawiają się wątpliwości czy takie rozwiązanie będzie skutecznym rozwiązaniem na piratów drogowych.
- Odcinkowy pomiar prędkości jest już stosowany w wielu miejscach i z tym nigdy nie ma problemów. Do tej pory nikt nie negował i nikt nie protestował przeciwko takiej formie pomiaru prędkości. On się sprawdza w wielu miejscach. Mam nadzieję, że sprawdzi się również na autostradzie A4 w rejonie Tarnowa - mówi nadkom. Janusz Fido, zastępca naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Tarnowie.
Wśród lokalizacji rezerwowych dla miejsc kontrolnych znajduje się również odcinek niedaleko Tarnowa między węzłami Dębica-Wschód a Dębica-Zachód.