Falkowa, jedna z najmniejszych miejscowości gminy Ciężkowice, była tegorocznym gospodarzem dożynek, na które zjechały wszystkie sołectwa przywożąc ze sobą pięknie uwite wieńce dożynkowe. Delegacje spotkały się na rynku miasta Ciężkowice, aby następnie wspólnie podążyć do kościoła w asyście strażackiej orkiestry dętej z Cięzkowic oraz pocztów sztandarowych, by tam ofiarować tegoroczny trud pracy na roli Bogu. Po uroczystej Mszy Świętej w Sanktuarium Pana Jezusa Miłosiernego, zebrani w korowodzie dożynkowym przemieścili się do Amfiteatru Letniego w Ciężkowicach, gdzie na scenie odbyły się tradycyjne obrzędy dożynkowe, podczas których, burmistrz Ciężkowic, przyjęła od starostów chleb a następnie wspólnie został pokrojony i podzielony wśród zebranych.
Bardzo się cieszę, że u nas w gminie wszystkie koła gospodyń wiejskich są bardzo mocno zaangażowane w tego typu uroczystości - mówi Jowita Jurkiewicz Drąg, burmistrz Ciężkowic.
Następnie przyszedł czas na prezentacje wieńców dożynkowych, które później trafiały do osób lub miejsc, którym grupy wieńcowe je dedykowały. Wieniec z Falkowej trafił do rąk burmistrzyni Ciężkowic. Prezentacjom wieńców towarzyszyły przyśpiewki w wykonaniu kapeli „Pogórzanie” z Jastrzębi.
Myśmy wymyślili w tym roku wieniec w postaci korony na szczycie, której złożyliśmy pachnący powszedni chleb z przesłaniem, które zaprezentowałam w czasie przekazywania wieńca Pani burmistrz gminy Ciężkowice - mówi Janina Śmierciak, przewodnicząca KGW w Falkowej.
Jestem pod wielkim wrażeniem, że w dzisiejszych czasach zbierają się ludzie zarówno starsi i młodsi, to są głównie kobiety, ale nie tylko i chce im się wspólnie robić coś fajnego. My możemy zawsze na nich liczyć przy każdej imprezie - mówi Jowita Jurkiewicz Drąg, burmistrz Ciężkowic.
Nasza gmina słynie z tego, że tradycje dożynkowe są szeroko kultywowane od dawien dawna i mamy nadzieję, że to będzie kultywowane jeszcze nadal przez młodsze pokolenie, zachęcam i liczę na to, że młodzi pójdą w ślady osób starszych, dziadków, rodziców i będą te tradycje kultywować - mówi Marcin Szymczyk - przewodniczący rady miejskiej w Ciężkowicach.
Mieszkańcy Falkowej czynnie zaangażowali się w organizację tegorocznego święta plonów.
Przede wszystkim Panie udekorowały i drogi dojazdowe i tutaj scene z pomocą Centrum Kultury w Ciężkowicach, poza tym smakołyki znakomite, tak jak tutaj Pan prowadzący zaznaczył, że tradycyjne potrawy, na które zapraszamy wszystkich. Są poza tym kołacze tradycyjne, którymi częstowani byli wszyscy uczestnicy. Młodzież nasza przeszła równocześnie jak Pani burmistrz wyszła częstując chlebem, nasza młodzież częstowała kołaczami. Są potrawy, nawet nie umiem wymienić, bigos i fasolka po bretońsku i pierogi - mówi Janina Śmierciak, przewodnicząca KGW w Falkowej.
Na najmłodszych czekały dmuchane zamki, było miasteczko rowerowe, ale też dzieci mogli spróbować swoich sił w roli małych strażaków.
Chciałem podziękować wszystkim rolnikom za trud jaki wkładają w uprawę tej ziemi, za chleb, który możemy spożywać dzięki ich pracy i życzyć pomyślności w następnym roku, jeżeli chodzi o prace rolne, prace przetwórcze, czy prace związane z miodobraniem - mówi Marcin Szymczyk - przewodniczący rady miejskiej w Ciężkowicach.
Na koniec zaprezentował się na scenie zespół Góralsi a po nich rozpoczęła się zabawa taneczna.