- Witamy dzisiaj wicemistrza olimpijskiego Pana Kamila Nalepkę, który zdobył srebrny medal na letnich igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Ma to ogromne znaczenie, ponieważ dzięki osiągnięciom naszej drużyny narodowej, z którą Kamil zdobył srebrny medal, również dzięki jego osiągnięciom rozwija się kultura fizyczna sport, rozwija się piłka siatkowa w Polsce, u nas w Ryglicach, chociaż jesteśmy bardzo małą gminą, małym miasteczkiem to gramy w wysokich ligach zarówno mężczyźni jak i Panie - mówi Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic.
Warto wspomnieć, że powitanie odbyło się na sali gimnastycznej w szkole podstawowej w Ryglicach, gdzie Kamil stawiał swoje pierwsze kroki w przygodzie ze sportem.
- Kamil udowadnia, że z małej miejscowości można wspiąć się na wyżyny po prostu. Kamil jest przykładem tego, że dzięki pracowitości, cierpliwości i podejmowaniu odpowiedzialnych, chociaż czasami trudnych decyzji można osiągnąć bardzo dużo - zauważa Tobiasz Paluch, przewodniczący zarządu miasta Ryglice.
- Na pewno Kamil od samego początku wyrastał ponad nasz poziom. Mimo swojego wzrostu to zawsze starał się swoją ambicjom nadrabiać i wiele osób się mogło od niego uczyć. Jeden taki przykład mam, że gdy drużyna seniorska potrzebowała, on jako junior 16-latek on już z nami seniorami grał, także to już go stawiało bardzo wysoko. Później ta jego przygoda w Nowym Sączu też pokazała, że jednak ta druga liga nawet dla niego jest poziomem, który był w stanie reprezentować godnie - podkreśla Sebastian Janiec, kolega Kamila, trener żeńskiej reprezentacji MKS Ryglice.
Warto także zaznaczyć, że obok Aleksandry Kałuckiej i Renaty Knapik-Miazga, jest to trzeci medal zdobyty przez mieszkańca powiatu tarnowskiego na 10, które Polska zdobyła w tegorocznych IO.
- Ten z Paryża smakuje wyjątkowo, bo wiem, ile na niego pracowaliśmy całą drużyną z całym sztabem, z zawodnikami i wszyscy mieli ogromny wkład w ten srebrny medal. Półfinał dla tej reprezentacji, dla tej drużyny był najtrudniejszy, ponieważ mieliśmy 1:2 do tyłu. Mieliśmy kontuzje w zespole, musieli grać zmiennicy. To był mecz bardzo ciężki dla całej drużyny, ale podnieśliśmy się i nagrodą za ten wygrany półfinał jest właśnie ten srebrny medal olimpijski. Od poniedziałku melduje się w Skrze Bełchatów w klubie, w którym pracuję już dwa lata. Tam już w roli drugiego trenera i co walczymy o mistrzostwo Polski klubowe teraz z tym zespołem, ale teraz przez 3 dni jakiś krótki wypad ze znajomymi, żeby troszkę odreagować - mówi Kamil Nalepka, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Polscy siatkarze w walce o olimpijskie złoto ulegli Francuzom 3:0 w setach.