- To jest projekt HopeRaising Expedition i Kuba jedzie jako weteran Marines. 67-letni, cudowny człowiek po amputacji, bez jednej nogi, z Krakowa do Kijowa, ponad tysiąc kilometrów. Jest to tak naprawdę marzenie, które się zrodziło trochę jako... pokuta to nie jest dobre słowo – zauważa Barbara Psiuk, prezes fundacji Freedom Space.
- Dwa lata temu poszliśmy na weekend do Lwowa. Nosiłem protezę, szorty, i akurat spotkałem się z młodym żołnierzem, co tylko stracił nogę powyżej kolana. On był o kuli, pomiędzy matką i ojcem. I ja go widziałem, a on widział moją nogę, patrzył na tę nogę, ale to jest bardzo droga noga. I ja go ominąłem, nie porozmawiałem z nim. I potem to siedziało we mnie jak taki wielki grzech – wyznaje Jakob „Kuba” Kepka, inicjator HopeRaising Expedition.
Jak podkreśla sam bohater wydarzenia, przejazd ma na celu coś więcej niż tylko zbiórkę pieniędzy.
- To jest teraz więcej takie też o integracji pomiędzy niepełnosprawnymi a pełnosprawnymi i nauczenie ludzi, co nie mają jakichś niepełnosprawności, że to przede wszystkim ludzie, a dopiero później osoby po amputacji. Ja jestem najpierw mężczyzną, co żyje z amputacją – podkreśla Jakob Kepka.
Na tarnowskim odcinku do kanadyjskiego weterana dołączyli mieszkańcy miasta oraz członkowie samorządu.
- Naprawdę wielki szacun dla Jakoba za jego kondycję. Trudno było nadążyć, a mimo że ja mam dwie zdrowe nogi, to jednak trudno było nadążyć za Jakobem. Szczytny cel, świetna inicjatywa, było mi bardzo miło towarzyszyć Jakobowi w tym krótkim odcinku pomiędzy mostem na Ostrowie – bramą do Tarnowa – a tutaj amfiteatrem, i cieszę się, że tę trasę przebywa przez Tarnów i zdecydował się w naszym mieście na chwilę zostać – przyznaje Jakub Kwaśny, prezydent Tarnowa.
- Super inicjatywa. Na pewno ma duże znaczenie symboliczne. Pierwsza sprawa, pan, który przyjechał do nas, jest osobą niepełnosprawną, pokonuje wszelakie trudności. Druga sprawa, wojna za naszą wschodnią granicą, więc myślę, że to jest taka symbolika, a przede wszystkim zachęcenie ludzi do ruchu. Nie ma przeciwności żadnych, więc ruszać się, uśmiechać, zdrowo się odżywiać i innego wyjścia nie ma – zaznacza Tomasz Żmuda, radny Rady Miejskiej w Tarnowie.
Na każdym odcinku ekspedycji chętni mogą dołączyć do Jakoba i przejechać fragment trasy razem z nim. Wszelkie informacje dotyczące możliwości wsparcia, terminów i trasy przejazdu dostępne są na facebookowym profilu HopeRaising Expedition - Jakob Kepka.