- Po raz piąty organizujemy dożynki, swoje tutaj sołeckie. Co rok staramy się urozmaicić, coś zmienić. W tym roku mamy nowe miejsce, tutaj na tle naszej altanki robimy te dożynki. Cieszymy się, że ludzie dopisali. Jest dużo ludzi. Pierwszy raz u nas w tym roku się udało też mszę plenerową zrobić, także to coś nowego dla mieszkańców. No i cieszymy się, że tak fajnie działamy tutaj z kołem gospodyń wiejskich, ze strażą. Wszyscy, każdy jakąś cegiełkę dołożył do tego – podkreśla Konrad Pyzdek, sołtys Łękawki.
- Piękna msza polowa, piękne kazanie, które ksiądz wygłosił. I też takie porównanie chleba, gdzie turyści przede wszystkim mają go w nadmiarze, a Ukraińcy, nasi przyjaciele, gdzie toczy się wojna, tam go szczególnie brakuje. Piękne porównanie, naprawdę przesłanie dla nas wszystkich, jak należy ten chleb szanować, jak należy nim się dzielić. Przed nami też wiele atrakcji, bo widzę, że i plac zabaw dla dzieci, też duże zaangażowanie miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich „Kalina” - zauważa Anna Pieczarka, poseł na Sejm RP.
- Dzisiaj Koło Gospodyń Wiejskich „Kalina” w Łękawce przygotowało różnego rodzaju ciasta ucierane, przekładane, a daniem głównym jest staropolski żurek. Ciasta są drożdżowe, z malinami, z borówkami, z takimi owocami sezonowymi. Tradycyjny wieniec dożynkowy jest uwity z kilku rodzajów zbóż, kwiaty zatrwianu, kwiaty też są zrobione z liści kukurydzy zasuszanych. Przygotowywałyśmy go przez przez cztery tygodnie stricte przy stelażu. Wcześniej o miesiąc zbierałyśmy zboże na niego – opisuje Małgorzata Fudyma-Grzywa z Koła Gospodyń Wiejskich „Kalina” w Łękawce.
Tegoroczne dożynki były również okazją do oficjalnego otwarcia nowej altany wzniesionej przy budynku Ochotniczej Straży Pożarnej dzięki wspólnemu wysiłkowi sołectwa i mieszkańców Łękawki.
- Dzięki współpracy Rady Sołeckiej i Koła Gospodyń Wiejskich „Kalina” w Łękawce jednoczymy wszystkich ludzi, mieszkańców wsi, na już którychś z kolei Dożynkach Wiejskich w Łękawce, połączonych w tym roku z otwarciem altany Ochotniczej Straży Pożarnej w Łękawce, która będzie sprawowała miejsce spotkań dla wszystkich mieszkańców, którzy się zaangażowali, jak i będą chcieli tutaj się spotykać i razem świętować z nami różne uroczystości lub swoje prywatne rzeczy – mówi Mateusz Cieśla, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Łękawce.
- Gmina Tarnów ma taką specyfikę, że rolników jest coraz mniej. Ale to już jest taka prawidłowość historyczna i gospodarcza. Natomiast są takie miejscowości, które kultywują, bardzo kultywują tradycję dożynek. Do takiej miejscowości zaliczamy między innymi miejscowość Łękawka. Jest to jedna z najmniejszych miejscowości w gminie Tarnów, ale bardzo pięknie położona. Tutaj w Łękawce są jeszcze rolnicy z prawdziwego zdarzenia, którzy uprawiają ziemię i żyją z tej ziemi – zaznacza Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.
Dożynkową zabawę zwieńczyła potańcówka, na której zgromadzeni mogli bawić się aż do północy. Dożynki w Łękawce zostały współfinansowane przez Starostwo Powiatowe w Tarnowie.