W poniedziałkowe popołudnie 49-latek z powiatu tarnowskiego po raz drugi zapomniał o ograniczeniach prędkości w obszarze zabudowanym. Tym razem, po minięciu patrolu ruchu drogowego, który kontrolował prędkość w Porębie Radlnej, rozpędził swoje auto do prędkości 117 km/h.
Został zatrzymany przez tarnowskich policjantów, którzy zatrzymali prawo jazdy szybkiemu kierowcy i zaproponowali mu mandat karny w wysokości 4000 złotych. Konto kierowcy powiększyło się o 14 punktów karnych. Tak wysoki mandat jest wynikiem drugiego już zatrzymania za to samo wykroczenie w ostatnich 12 miesiącach.