Dwa samochody zderzyły się na autostradzie A4 pod Tarnowem na wysokości Wierzchosławic, do zdarzenia doszło w piątek 12 lipca przed godziną 3:00 rano na 485 km. w kierunku z Krakowa na Tarnów. Na miejsce zostały zadysponowane liczne służby ratunkowe, straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Ze wstępnych informacji wynika, że jedna z osób została ciężko poszkodowana, do szpitala Zespoły Ratownictwa Medycznego przewiozły łącznie pięć osób w tym dwójkę dzieci.
Kierowca fiata doznał obrażeń ciała i został przewieziony karetką pogotowia do szpitala w Brzesku. Mazdą podróżowały dwie osoby dorosłe oraz dwójka dzieci. Wszyscy trafili do tarnowskiego szpitala. Jak się później okazało po badaniach, dzieciom nic się nie stało, a dorośli nie doznali poważnych obrażeń ciała - ustalił portal tarnow.naszemiasto.pl
Najprawdopodobniej do zdarzenia doszło w wyniku nie zachowania ostrożności przez kierującego fiatem, który uderzył w tył poprzedzającej go mazdy, ta w wyniku uderzenia wpadła do pobliskiego rowu melioracyjnego. Fiat później uderzył jeszcze w bariery energochłonne rozdzielające pasy ruchu.
W działaniach ratunkowych brały udział zastępy straży pożarnej z PSP JRG-1 w Tarnowie, PSP JRG Brzesko oraz OSP Wierzchosławice, na miejscu było kilka Zespołów Ratownictwa Medycznego z powiatów tarnowskiego i brzeskiego oraz policja, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Przez blisko godzinę ruch drogowy na autostradzie A4 w kierunku Tarnowa był całkowicie zablokowany, później przez kilka godzin występowały utrudnienia w kierunku Tarnowa.