Służby zostały poinformowane w sobotę 22 czerwca w godzinach porannych o tym, że dwóch chłopców w wieku dwóch lat znajduje się na parapecie bloku przy ul. Skowronków w Tarnowie. Na miejsce zadysponowane zostały służby, po przyjeździe okazało się, że chłopcy nadal przebywają na parapecie okna. Strażacy szybko podjęli decyzje o zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, część z nich przy użyciu drabiny aluminiowej dostała się na wysokość drugiego piętra a druga część weszła do budynku i nawołując próbowała wejść do mieszkania. Drzwi otworzyli im zaskoczeni rodzice, którzy w tym momencie spali i nie byli świadomi zaistniałej sytuacji. Rodzice szybko zdjęli dzieci z okna. Na szczęście nic nikomu się nie stało.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia tarnowska policja, funkcjonariusze wyjaśniają też jak dzieci znalazły się na parapecie, rodzice byli trzeźwi - przekazał dla portalu tarnow.naszemiasto.pl asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
Na miejscu w działaniach brały udział zastępy straży pożarnej z PSP JRG-2 w Tarnowie, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policja.