Podczas III posiedzenia Sejmiku Województwa Małopolskiego, które rozpoczęło się w poniedziałek (17 czerwica) a po ogłoszonej przez przewodniczącego przerwie do środy i wznowieniu obrad, nie udało się wyłonić nowego marszałka województwa. Podobnie jak początkiem maja większość Prawa i Sprawiedliwości na tą funkcję zgłosiło posła PiS Łukasza Kmitę. Tak samo i teraz nie uzyskał poparcia większości radnych sejmiku, za jego kandydaturą zagłosowało 17 radnych a 19 było przeciw w głosowaniu wzięło udział 38 radnych jedna nie była obecna. Zaledwie kilkanaście godzin wcześniej w Krakowie pojawił się Jarosław Kaczyński. Prezes Prawa i Sprawiedliwości namawiał samorządowców do głosowania na posła i byłego wojewodę, jednak bezskutecznie.
Wobec powyższego kandydat na marszałka Województwa Małopolskiego nie otrzymał wymaganej większości głosów - mówi Danuta Kawa, radna Województwa Małopolskiego, przewodnicząca Komisji Skrutacyjnej.
Pomimo oddania Kmicie władzy nad strukturami Prawa i Sprawiedliwości w województwie małopolski przez prezesa Kaczyńskie, nadal nie zjednał sobie wszystkich radnych PiS w sejmiku. Czas na wybór nowego marszałka i pozostałych członków zarządu jest coraz krótszy. Jeśli w najbliższych dniach Prawo i Sprawiedliwość nie osiągnie kompromisu w Małopolsce odbędą się ponowne wybory na Radnych Województwa Małopolskiego.