- Troszkę się to wszystko przesuwa, ponieważ musimy być pewni, że ten dobór całej kadry, że jest on właściwy. Troszkę przesunęły się też terminy niektórych remontów, bo musieliśmy zmienić jego zakres w ZAZ-ie, bo chcemy bardzo szeroko wejść jako zakład pralniczy. Chcemy świadczyć usługi dla szpitali, podmiotów medycznych, w ten czas będzie to takie szersze i kompleksowe świadczenie usług krawiecko-pralniczych - wyjaśnia Jacek Hudyma, starosta tarnowski.
Ponadto, w ZAZ-ie w Wierzchosławicach będą działać pracownie: papiernicza i ogrodniczo-porządkowa. Początkowo pracę znajdzie tu 30 osób z niepełnosprawnościami, docelowo będzie to 40 miejsc.
- Nabór cały czas trwa, mamy jeszcze w tej chwili trzy grupy osób. To będzie selekcja wstępna, a potem będą rozmowy indywidualne z psychologami, terapeutami, zajęciowcami, którzy też będą musieli dać tę swoją opinię, później będzie całkowity nabór. Zaczynamy od 30 osób, a docelowo będzie to 40 osób - mówi starosta Jacek Hudyma.
Trwają też rozmowy z firmami i podmiotami, dla których Zakład Aktywności Zawodowej mógłby świadczyć usługi.
- W tej chwili są prowadzone rozmowy, jest wydelegowana osoba w wydziale rozwoju. Pan dyrektor Gadziała prowadzi rozmowy z wieloma podmiotami, które by ewentualnie chciały nawiązać współpracę. To wymaga czasu i wielu rozmów, bo doprecyzowanie takich umów jest szczególnie ważne, tym bardziej że jest to trudny projekt, skomplikowany jeśli chodzi o rozliczenia, podpisywanie umów. Ja tylko przypomnę, że tu będą osoby mniej sprawne, które muszą też płynnie wykonywać wiele nowych dla nich prac. Tu jest bardzo ważna rola instruktorów i współpracy tych, którzy będą pracować w naszym ZAZ-ie - dodaje starosta tarnowski.
Budynek Zakładu Aktywności Zawodowej powstał nieopodal Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Wierzchosławicach-Dwudniakach.