W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji Tarnów-Zachód zostali poinformowani o tym, że 38-letni pacjent, który był transportowany karetką pogotowia do szpitala psychiatrycznego w Tarnowie, oddali się z transportu wykorzystując legendę skorzystania z toalety na stacji paliw w Wierzchosławicach.
Niedługo po zgłoszeniu jeden z policjantów zamieszkujących w tym rejonie zadzwonił do dyżurnego z pytaniem, czy nie jest poszukiwany mężczyzna, który dziwnie się zachowuje w rejonie jego domu. Następnie policjant po służbie podszedł do niego, a ten nieznany mężczyzna poprosił go o taksówkę. Gdy potwierdzono informację o poszukiwaniu uciekiniera, została zorganizowana taksówka, a mężczyzna po kilkudziesięciu minutach ponownie trafił do karetki transportowej. Tym razem ratownicy dowieźli go już we wskazane w zleceniu miejsce.