- Dzisiaj musimy sobie odpowiedzieć, na jakiej pytanie Polski chcemy w Unii Europejskiej, jakiej Polski w ogóle chcemy. Ostatnie osiem lat rządów Prawa i Sprawiedliwości pokazały, że Polska może być krajem ambitnym, który się rozwija, modernizuje, który sobie wyznacza wielkie, strategiczne cele, infrastrukturalne. Podjedliśmy wielkie wyzwania, jak choćby budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, budowa elektrowni atomowych, budowa portów kontenerowych, budowa cargo dla pociągów. To wielkie, strategiczne inwestycje i Polska byłą nazywana przez media brytyjskie, amerykańskie, że jest wschodzącą potęgą Europy Środkowo-Wschodniej - mówi Arkadiusz Mularczyk, poseł na Sejm RP, kandydat do Parlamentu Europejskiego.
- Chcę dzisiaj skupić się tylko na dwóch kwestiach, bo program Lewicy i program tego, o czym mówimy w każdym miejscu Małopolski, w każdym spotkaniu i podczas każdej dyskusji to jest Europejski Program Budownictwa Mieszkaniowego, bowiem dzisiaj brakuje nam środków w budżecie państwa, który został ogołocony przez poprzednie rządy i mamy duży deficyt środków, które mogłyby być przeznaczone na budowę mieszkań. To jest dzisiaj największy problem młodych ludzi, którzy chcą założyć rodziny, którzy chcą posiadać dzieci. Drugi program to Europejski Program Senioralny, czyli taka umowa międzypokoleniowa. Jedno pokolenie wspiera drugie pokolenie - wyjaśnia Andrzej Szejna, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, kandydat do Parlamentu Europejskiego.
Obaj kandydaci spotkali się na tarnowskim rynku przy okazji organizowanych przez siebie konferencji prasowych. Wywiązała się między nimi dyskusja.
Na wtorek swoją obecność w regionie zapowiedział Adam Jarubas z PSL-u, który będzie gościł w Tarnowie oraz Ciężkowicach.