- Widzimy się na pięknej imprezie motocyklowej, gdzie pogoda jak zwykle dopisała w Tuchowie. U nas zawsze dopisuje pogoda, chcę zauważyć. I witamy przede wszystkim tutaj przybyłych wszystkich motocyklistów, motocyklistki oczywiście też. No i życzymy po prostu wszystkim tyle samo wyjazdów, co powrotów – życzy „Mysza”, prezydent Eagle Knights MC Poland.
Po poświęceniu swoich stalowych rumaków, zgromadzeni wyruszyli na paradny objazd przez centrum Tuchowa.
- Dzisiaj w planie mamy jeszcze paradę motocyklową. I po paradzie no co, musimy troszkę posprzątać plac i spotykamy się u siebie w clubhousie - zapowiada „Lasek”, road captain Eagle Knights MC Poland.
Wśród przybyłych dominowali motocykliści z regionu tarnowskiego, ale można też było dostrzec wiele tablic z Podkarpacia, Śląska, województwa świętokrzyskiego czy mazowieckiego.
- No, impreza się udała z tego co widać. Jesteśmy zadowoleni po prostu tutaj z tego miejsca, i z tego wszystkiego, że tu dużo motocyklistów ciągnie jednak, do tego Lipowego Wzgórza tak zwanego. No i miejscówka myślę tu tuchowska piękna, okolice – zauważa „Mysza”, prezydent Eagle Knights MC Poland.
Jesienią pasjonaci chopperów, ścigaczy i cruiserów powrócą na Lipowe Wzgórze, by oficjalnie zakończyć sezon motocyklowy.