- W tym roku dostaliśmy środki na opracowanie dokumentacji geologicznej na jednym osuwisku w Rychwałdzie i opracowanie dokumentacji projektowej na dwóch osuwiskach, jednym w Janowicach i jednym w Rychwałdzie. W tych dwóch przypadkach jesteśmy na drugim stopniu zaawansowania, w tym pierwszym na pierwszym stopniu - wyjaśnia Stanisław Pyzdek, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Tarnowie.
- To są skomplikowane procedury jeśli chodzi o wykonanie tych wszystkich badań. Musimy mieć pewność, że te prace jeśli chodzi o osuwiska będą trwałe, a nie że włożymy tam określone środki pieniężne i po jakimś czasie będzie to samo. Te badania geologiczne są bardzo ważne, żebyśmy mieli pełną wiedzę, jaką technologię zastosować, ale też, w jaki sposób wykonać to osuwisko i go odpowiednio zabezpieczyć - tłumaczy Jacek Hudyma, wicestarosta tarnowski.
Prace przy zabezpieczeniu i likwidacji osuwisk są prowadzone etapami, w cyklu trzyletnim.
- W pierwszej kolejności trzeba opracować dokumentacje geologiczną, w drugiej kolejności trzeba opracować dokumentacje projektowo-budowlaną i w trzeciej kolejności jest wykonawstwo. Środki, które przeznaczymy na dokumentacje, to środki, które jeszcze jest w stanie powiat tarnowski zabezpieczyć w swoim budżecie, ale też korzystamy z dofinansowania wojewody. Wykonawstwo zaś to tak duże środki finansowe, których powiat nie jest w stanie wygospodarować. Tu musi być dofinansowanie wojewody - dodaje dyrektor Stanisław Pyzdek.
Są zapowiedzi, że w Rychwałdzie zostanie poprawiona przejezdność drogi w miejscu osuwiska, a w efekcie tych prac zlikwidowany zostanie ruch wahadłowy.
- W tym roku w ramach bieżącego utrzymania będzie tak zwane poprawnie staniu, który jest, po prostu usprawnienie tej przejezdności. Chcemy tam nadsypać nawierzchnię, udrożnić odwodnienie, zebrać nadmiar ziemi, który zsypał nam się na drogę oraz uzupełnić masę bitumiczną, wyrównać ubytki, nawierzchnię tak, żeby nie powodowała ona wstrząsów przy jeździe i usprawniła tę jazdę. Chcemy też zlikwidować w tym roku, w maju, ten ruch wahadłowy, który jest wprowadzony - dodaje dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.
W sumie na terenie powiatu tarnowskiego jest sześć osuwisk. Trzy z nich znajdują się na terenie gminy Pleśna, pozostałe wystąpił w gminach Zakliczyn i Wojnicz.