Służby zostały powiadomione we wtorek 23 kwietnia około godziny 18.30, że w jednym z pomieszczeń należących do firmy zajmującej się produkcją znaków drogowych w Tuchowie doszło do pożaru. Na miejsce zostały zadysponowane liczne zastępy straży pożarnej z Tuchowa i okolicznych miejscowości oraz zawodowcy z Siedlisk i Tarnowa. Na czas prowadzonych działań pracownicy zostali ewakuowani z budynków zakładu. Nie było osób poszkodowanych.
Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów straży pożarnej okazało się, że doszło do zwarcia urządzeń elektrycznych w jednym z pomieszczeń zakładu, które na co dzień wykorzystują elektrycy, szybko udało się wyeliminować zagrożenie rozprzestrzenienia się pożaru - mówi mł. bryg. Marcin Opioła, oficer prasowy KM PSP w Tarnowie.
W działaniach brały udział zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Tarnowa i Siedlisk oraz ochotnicy z OSP Karwodrza, OSP Piotrkowice oraz OSP Tuchów wraz z zastępem z drabiną. Na miejsce przybyli również pracownicy pogotowia energetycznego, pogotowia gazowego oraz policja. Strażacy swoje działania zakończyli około godziny 20.00