Jakub Kwaśny w II turze wyborów prezydenckich w Tarnowie wygrywa z kontrkandydatem, Henrykiem Łabędziem, uzyskując wynik ponad 56 proc. poparcia.
Przyznam się szczerze, że znowu moje typy przedwyborcze były nieco niższe, czyli liczyłem na 55 procent do 45, okazało się, że jest 56,15 proc. za co jestem mega wdzięczny - mówi Jakub Kwaśny, prezydent elekt Tarnowa.
Kwaśny zapowiada współpracę na różnych poziomach i z różnymi środowiskami politycznymi.
Udowodniliśmy w Tarnowie, że da się inaczej, niż tylko hejtem, obrażaniem, obrzucaniem się błotem, ta kampania była, przynajmniej w II turze bardzo merytoryczna, ja jestem przeszczęśliwy i chcę wyrazić ogromną wdzięczność i podziękować wszystkim mieszkańcom Tarnowa, którzy zdecydowali się, po pierwsze, iść do wyborów, bo było zimno i czasem padało, dwa, tym którzy zagłosowali na mnie, to prawie 20 tysięcy osób, trzy, chciałem bardzo serdecznie podziękować tym, którzy mi w trakcie tej kampanii pomagali - dodaje
W niedzielę w Tarnowie do urn poszło ponad 34 tysiące wyborców, co przełożyło się na frekwencję o pięć punktów procentowych niższa niż przed dwoma tygodniami i wyniosła 41.76 procenta. Ślubowanie nowego prezydenta odbędzie się w poniedziałek 6 maja. Miejsce Jakuba Kwaśnego w nowej Radzie Miejskiej zajmie Zbigniew Kolak, który uzyskał trzeci wynik wyborczy w okręgu nr 2