- O to mi od początku chodziło, żeby całe hospicjum, całe te 29 miejsc służyło pacjentom nieodpłatnie. Dlatego staraliśmy się o kontrakt. Najpierw on był na 18 łóżek, ale teraz jest możliwość wykonania większej ilości świadczeń. I wszyscy pacjenci, którzy tego potrzebują, w miarę naszych możliwości będą korzystać właśnie nieodpłatnie z pobytu w naszym hospicjum. Chcemy stworzyć takie miejsce, które bardzo przypomina dom – podkreśla Anna Czech, prezes Fundacji Kromka Chleba.
- To miejsce, które powstało, to wielkie dzieło pani prezes Anny Czech, fundacji i wielu ludzi dobrej woli, musimy wspierać dlatego, że właśnie ono pokazuje, że człowiek w potrzebie wymaga właśnie wsparcia, wymaga realnej pomocy. I właśnie ta realna pomoc, to jest właśnie kwestowanie na rzecz tego miejsca, które zostało tutaj stworzone po to, aby właśnie pomagać drugiemu człowiekowi. Szkoły z całego regionu, z gminy Zakliczyn, wszystkie szkoły włączyły się w tę akcję "Tulipany" i już 21 kwietnia będziemy kwestować przy kościołach, również na rynku w Zakliczynie, aby właśnie pokazać potrzebę pomagania drugiemu człowiekowi – zapowiada Dawid Chrobak, Burmistrz Miasta i Gminy Zakliczyn.
Do akcji "Tulipany" przyłączyło się 37 szkół z terenu Tarnowa i regionu tarnowskiego.
- Mam tutaj po prostu kromkę chleba, która ma uśmiech, który chcemy sprowadzać, żeby tutaj wszyscy pacjenci, którzy są w tym hospicjum, mieli go na twarzy. No i jeszcze z tyłu mam napis "Kromka Chleba" bo ta fundacja wspiera to hospicjum. Wiem, ze są tutaj ludzie potrzebujący, którzy niestety są chorzy i na przykład potrzebują takiej pomocy, więc uznałem, że trzeba wesprzeć ich, trzeba pozbierać pieniążki, te tulipany będziemy rozdawać w szkole, panie nasze woźne też kilka nasadziły, przez co będziemy na pewno rozdawać je po korytarzu, no i oczywiście będziemy zbiórkę do skarbonki robić – mówi Beniamin Wojtarowicz reprezentujący Szkołę Podstawową nr 7 w Tarnowie.
- Bardzo lubię kontakt z ludźmi, przebywać z nimi, nieść pomoc innym, coś pomóc starszym ludziom, albo niepełnosprawnym. Dla mnie to jest radość po prostu – przyznaje Julia Wójtowicz, wolontariuszka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 z Oddziałami Integracyjnymi w Tarnowie.
- Mnie do zostania wolontariuszką skłoniła chęć pomocy innym. Myślę, że jest to bardzo ważne i również jest to bardzo miły gest, ponieważ my również w przyszłości możemy potrzebować pomocy i chcielibyśmy, by ktokolwiek nam jej udzielił. I myślę, że również wprowadza to dużo kreatywności, można mieć kontakt z wieloma ciekawymi ludźmi – zauważa Natalia Murca, wolontariuszka z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6 z Oddziałami Integracyjnymi w Tarnowie.
Zebrane pieniądze wspomogą między innymi zakup sprzętu medycznego i środków pielęgnacyjnych dla pacjentów oraz zakup ławek do ogrodu hospicjum.