- To nie tylko koszyczek, babka, zajączek, nie tylko święconka. Wielkanoc jest największym świętem w ciągu roku liturgicznego, właściwie podstawowym. Święty Paweł w jednym z listów mówi: "jeżeli Jezus nie zmartwychwstał, próżna jest nasza wiara". Wielkanoc i całe Triduum Sacrum to przede wszystkim celebrowanie, wspominanie, przeżywanie tajemnicy męki śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. Chodzi o to, żeby zobaczyć też i siebie, włączyć też i siebie. Pozwolić, aby pan Bóg przemieniał swoją łaską nasze życie, ofiarował nam nowe życie. To jest moment, żeby ten codzienny krzyż złączyć też z krzyżem Chrystusa, wspólnie zanieść go na Kalwarię, z nim też i zmartwychwstać - zaznacza ks. Adam Nita, proboszcz Bazyliki Katedralnej w Tarnowie.
Triduum Paschalne rozpoczyna się w czwartkowy wieczór mszą Wieczerzy Pańskiej, kończy się zaś nieszporami w Niedzielę Wielkanocną.
- Wielki Czwartek to jest dzień ustanowienia Eucharystii, dzień ustanowienia kapłaństwa, to wspominanie kiedy Pan Jezus wraz z Apostołami przyszedł do wieczernika i po raz pierwszy odprawił mszę świętą. Wielki Piątek to znowu wspominanie tajemnicy cierpienia, droga krzyżowa i śmierć Jezusa na drzewie krzyża. I właściwie niedziela Zmartwychwstania Pańskiego, którą już rozpoczynamy wieczorem w sobotę Wigilią Paschalną, kiedy celebrujemy zwycięstwo Jezusa Chrystusa nad śmiercią, nad grzechem - przypomina ks. Adam Nita, proboszcz Bazyliki Katedralnej w Tarnowie.
Wigilia Paschalna rozpoczyna też Oktawę wielkanocną, uroczyste obchody zmartwychwstania Jezusa trwające 8 dni, do Niedzieli Miłosierdzia Bożego.