- Zawsze jest potrzebny jakiś impuls i tym impulsem są pracodawcy, którzy muszą wiedzieć jak ważną funkcje ci żołnierze spełniają i to co oni ponoszą, bo jakieś koszty ponoszą. Tego pracownika czasami nie ma. My wysyłamy cały czas żołnierzy na granicę, bo tam żołnierze Małopolskiej Brygady są cały czas, chociażby po to, byśmy te święta mogli spędzić spokojnie, a to jest dodatkowy wysiłek dla pracodawcy, bo nie ma pracowników w tych dniach - mówi płk Marcin Siudziński, dowódca 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
- Nam dziękowano za to, że nasi pracownicy służą w wojskach obrony terytorialnych, a ja starałem się w imieniu pracodawców podziękować dowództwu wojsk obrony terytorialnej za to, że w wyniku służby nasi pracownicy dostali pewnej pozytywnej przemiany. Zmężnieli, zeszczupleli, stali się bardziej obowiązkowi - podkreśla lek. Andrzej Witek, prezes grupy CenterMed.
Warto zaznaczyć, że w Zakładach Mechanicznych w Tarnowie produkowana jest broń m.in. dla wojsk obrony terytorialnej.
- Od 2015 roku jesteśmy w Polskiej Grupie Zbrojeniowej jako jedna z ponad 60 spółek. Takim czynnikiem, który na pewno dał tu duży wzrost i takiego kopa w pewnym sensie jest powołanie wojsk obrony terytorialnej. Różnie to z tym było, dziś chyba nikt nie kwestionuje zasadności i ich potrzeby - zaznacza Robert Pacana, członek zarządu Zakładów Mechanicznych Tarnów S. A.
Oprócz konferencji poświęconej wojskom obrony terytorialnej była też prezentacja sprzętu produkowanego w Zakładach Mechanicznych Tarnów, nauka strzelania z broni krótkiej i długiej, a także pokaz ratownictwa.
- Ta scenka miała na celu pokazanie procedur, które się odbywają w związku udzieleniem pomocy poszkodowanemu żołnierzowi. Tu mieliśmy sytuację, kiedy do miejsca w miarę bezpiecznego dotarła ekipa ratunkowa podsekcja z wojsk obrony terytorialnej. W pierwszym momencie trzeba było zabezpieczyć własne bezpieczeństwo, czyli sektory prowadzenia ognia, ubezpieczyć, pilnować żeby nie podszedł do nas niespodziewanie przeciwnik. Następnie koledzy udzielili poszkodowanemu pomocy z wszystkimi kolejnymi procedurami aż do momentu, kiedy będzie przygotowany do ewakuacji - tłumaczy żołnierz.
Dodajmy, że również w Tarnowie mamy 113 batalion lekkiej piechoty wojsk obrony terytorialnej. W WOT służy też wielu mieszkańców miasta i regionu.
Fot. Zakłady Mechaniczne Tarnów