- Jak śmieje się dziecko, to śmieje się cały świat. W związku z tym cieszę się, że mogliśmy tę inwestycję zrealizować i oddać naszym mieszkańcom, a przede wszystkim mamom. My zajmujemy się dziećmi, a mamusie niech pracują, niech realizują swój wolny czas. One mają wiele pracy, wiele obowiązków, a to na tym polega, że gmina organizuje czas dla dzieci, a mamy mogą realizować się zawodowo - mówi Paweł Augustyn, burmistrz miasta i gminy Ryglice.
- Otwieramy dziś nowy budynek Publicznego Przedszkola w Ryglicach, aczkolwiek ze starym się nie żegnamy, bo po wakacjach, po remoncie dzieci najmłodsze tam wrócą i będą uczęszczać. Po prostu będziemy funkcjonować na dwa obiekty. Cieszymy się ogromnie, bo to budynek z wieloma możliwościami, wieloma salami, przestrzenny, dostosowany do dzieci niepełnosprawnych i z tego się również cieszymy, gdyż takich dzieci jest coraz więcej a my jesteśmy dumni, że możemy udzielać im wsparcia i ich rodzicom - wyjaśnia Małgorzata Siwek-Słomska, dyrektor Publicznego Przedszkola w Ryglicach.
Do Publicznego Przedszkola w Ryglicach uczęszcza ponad 100 dzieci w wieku od 2,5 do 6 lat. Jeśli będzie taka potrzeba nowy budynek w przyszłości może zostać powiększony, tak aby pomieściło się w nim jeszcze więcej przedszkolaków.
- Piękny ośrodek wybudowany od postaw. W tej chwili przeszliśmy po tych wszystkich pomieszczeniach, przedstawiła nam je pani dyrektor. Ogromnie się cieszę, że taka inwestycja, taki budynek powstał przede wszystkim mieszkańcom gminy Ryglice - mówi Jacek Hudyma, wicestarosta tarnowski.
- Dla rodzin, dla dzieci, dla takiej lokalnej społeczności jak Ryglice to jest wprost epokowy moment. Przedszkole nie jest wyremontowane, nie zmodernizowane, ale to nowy budynek dostosowany od początku, od projektu dla tych naszych najmilszych dzieciaczków i gotowy do przyjęcia ich do przedszkola. To naprawdę bardzo radosny dzień. Jest to radość mieszkańców, a sukces pana burmistrza, pana Pawła Augustyna, ale to także cieszy mnie z poziomu władz wojewódzkich, że te lokalne społeczności mają takie nowe obiekty otwarte dla rodzin i ich potrzeb - zaznacza Józef Gawron, wicemarszałek Województwa Małopolskiego.
- To pozwoli przede wszystkim poprawić jakość kształcenia na poziomie przedszkolnym, da możliwość rodzicom aktywizowania się, szczególnie kobietom, paniom, mamom, które będą mogły zostawić dzieci w tym przedszkolu. To na pewno wpłynie na poprawę jakości życia tutejszych mieszkańców. W niedługiej perspektywie czasu powstanie tu blok mieszkalny, także też będą nowe, młode rodziny z dziećmi - zauważa Wojciech Skruch, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Dodajmy, że powstanie nowego budynku przedszkola kosztowało blisko 7 milionów złotych.