Kobieca siła w Ciężkowicach

- Moim założeniem tego spotkania było to, na co uskarżali się mieszkańcy. W ostatnim czasie, gdy rozmawiam z mieszkańcami, głównie z mieszkankami, mówią ze nic tak naprawdę się w tej gminie Ciężkowice się nie dzieje, spotkajmy się, róbmy coś. Więc ta wspólna taka aktywność, wspólne działanie, ma na celu to, żebyśmy mogli podejmować wspólnie, właśnie zaznaczam, inicjatywy. Nie tylko tyle, żeby się działo, ale żeby się działo dobrze, żeby się działo miło. Żeby ta aktywność była zdecydowanie większa, niż na chwilę obecną jest w gminie Ciężkowice - przyznaje Jowita Jurkiewicz-Drąg, kandydatka na burmistrza gminy Cieżkowice.

Przybyłe prelegentki chętnie dzieliły się swoją wiedzą i doświadczeniem ze zgromadzonymi na sali gośćmi.

- Moją dzisiejszą rolą było udowodnić, czy siła jest kobietą. Myślę, że zgodnie z całą salą pięknych, mądrych i takich przedsiębiorczych kobiet, na to pytanie udało nam się pozytywnie odpowiedzieć. Oczywiście, że siła jest kobietą, kobieta jest energią. Wzmacniamy się w tym, że takie jakie jesteśmy: właśnie wrażliwe, czułe, kobiece, serdeczne, cieple, dbające o dom, o rodzinę, ale też spełniające się zawodowo, jak tutaj mamy możliwość zobaczyć, kobiety przedsiębiorcze. Jesteśmy bardzo silne i takie właśnie jakie jesteśmy, jesteśmy absolutnie wystarczające - deklaruje Aneta Kuta, pedagog.

- Rozmawiałyśmy o układzie hormonalnym, czyli to, z czym kobiety się zmagają na co dzień. Jak mogą wspierać swoją walkę z hormonami żywieniem, tak, nie tylko terapią zastępczą, hormonalną, ale tak naprawdę w jaki sposób my mamy wpływ, przez swoje nawyki żywieniowe, na hormony. No i poruszyłam tutaj właśnie takie problemy, z którymi moje pacjentki najczęściej się do mnie zgłaszają - opowiada Ewa Wantuch, dietetyk kliniczny.

Podczas spotkania można było spróbować regionalnych wypieków, a na zakończenie wszystkie uczestniczki otrzymały symboliczne tulipany.