"Szanowni Państwo,
W najbliższą sobotę miała się odbyć moja zapowiedziana konwencja programowa. Podczas jej trwania chciałem zaprezentować wszystkie postulaty, zainicjować dyskusję oraz opowiedzieć Państwu o mojej wizji i priorytetach dla miasta. Postanowiłem jednak odwołać to wydarzenie, a środki, które miały być na nią przeznaczone przekazać na zbiórkę pieniędzy zorganizowaną przez miłośników czarnego sportu w Tarnowie.
Jestem kandydatem na prezydenta, ale przede wszystkim tarnowianinem oraz byłym sportowcem. Kocham sport. Wiem, co muszą czuć nasi kibice i poczułem szczere wzruszenie, gdy dostrzegłem tę nierówną walkę o uratowanie ukochanego klubu. Wierzę, że działanie ma większą moc od opowieści o tym, co by chciało się zrobić. W tym miejscu również pragnę zagwarantować, że jako prezydent będę dbał o nasze dziedzictwo, a do niego bez wątpienia zalicza się Czarny Sport. Informuję również, że podejście przez miejskie władze do sportu jest dla mnie oburzające. Obecna sytuacja klubu nie jest wypadkiem przy pracy, a wyraźnym wyrazem krótkowzroczności oraz lat zaniedbań i powinna być przedmiotem wstydu dla osób decyzyjnych w mieście.
Równocześnie pragnę poinformować, że mój program zostanie zaprezentowany w skromniejszej odsłonie w tym samym terminie, z tym że na ulicach Tarnowa. Niech ta forma będzie również zapowiedzią mojego podejścia do zarządzania miastem. Zamierzam być zawsze blisko mieszkańców oraz ich problemów.
Z wyrazami szacunku,
Henryk Łabędź"