- Od wielu lat w Lubczy świętujemy święto świętego Walentego, jest odpust. Mieliśmy mszę świętą o godzinie 11:00, teraz wyszliśmy z kościoła. Częstujemy mieszkańców i zaproszonych gości zupą z lubczykiem, są to dni zakochanych. Bawimy się, świętujemy. Są występy zespołów ludowych, dzieci ze szkoły podstawowej, także wiele, wiele się dzieje w tym dniu w Lubczy - mówi Paweł Augustyn, burmistrz miasta i gminy Ryglice.
- Od wielu, wielu lat ten kult świętego Walentego, który jest patronem parafii jest również przeniesiony na obrzęd ludowy, który towarzyszy temu wydarzeniu - dodaje Wojciech Skruch, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego.
Jednym z nieodłącznych elementów tego świętowania jest poczęstunek gorącą zupą z lubczykiem. Przygotowały ją panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Lubczy. - Przygotowaliśmy zupę z lubczykiem, dla wszystkich gości był poczęstunek na polu. To jest taka tradycyjna zupa, u nas dawniej mówili, że lubczyk był tradycyjny, także dalej tak kontynuujemy to kontynuujemy - tłumaczy Irena Augustyn z KGW w Lubczy.
Była też degustacja potraw kuchni regionalnej.
- Na tę imprezę przygotowałyśmy przede wszystkim słodkości: babeczki z kremem przyozdobione serduszkami z galaretki, rurki z kremem. Ciasteczka, pierniczki ozdabiane czerwonym lukrem – jak tradycja każe. Ciastka amoniaczki, piernik, prołzioki, chleb ze smalcem, na gorąco mamy zupę grochową z chlebusiem - wyjaśnia Beata Kantor z KGW w Woli Lubeckiej.
- Przygotowałyśmy same walentynkowe przysmaki, czyli sernik z truskawkami, obwarzanki, chrust. Przygotowałyśmy też kolorowe babeczki, serduszka z lukrem, mamy chlebek. Jest bardzo wieli wybór i dużo miłosnych truskawek - mówi Elżbieta Pancerz, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Sworzowej.
Wydarzeniu towarzyszyły występy na scenie. Zaprezentowali się nie tylko uczniowie ze szkoły podstawowej, ale też kapele ludowe: Z pod Dęba, Spod Kokocza, Jodłowianie, Zalasowianie i W Kuźni u Kowala.