Jest to odpowiedź na rozmowy z pracownikami i związkami zawodowymi spółki w obliczu jej trudnej sytuacji związanej z 3-miliardową stratą chemicznego giganta. - To jest strata bardzo niebezpieczna dla całego zakładu, dla przyszłości tej grupy. Nietrafione inwestycje, błędne zarządzanie – to wszystko dzisiaj wymaga naprawy. Z tego powodu moje zaangażowanie w komisje, która zajmuje się tą sferą. To jest komisja energii, klimatu i aktywów państwowych i z tego powodu – tak jak dałem słowo, tak to robię – zostałem przydzielony do zakresu Grupy Azoty w tej komisji jako parlamentarzysta. To jest temat, nad którym przez kolejne tygodnie będę się pochylał, będę się zajmował, by pokazać aktualną sytuację w sejmie wszystkim parlamentarzystom, którzy będą podejmować decyzje co dalej zrobić, jakie podjąć działania. Tym samym będę realizował to, co powiedziałem podczas kampanii, że wszelkie możliwe działania z naszej strony będą podjęte - mówi.
Grupa Azoty to największy zakład pracy w regionie tarnowskim.