- Zamówiliśmy pierwszą partię – 100 szczepionek, która jest w tej chwili podawana. Szczepimy po 10 osób dziennie. To są pacjenci, którzy byli wcześniej zapisani. Okazuje się, że dużo więcej jest chętnych. W tej chwili mamy już zapisanych 400 osób na styczeń i cały czas zabiegamy o to, by te szczepionki dostać – informuje Jan Musiał, prezes Mościckiego Centrum Medycznego w Tarnowie.
Pierwsza partia szczepionki zamówiona do Polski miała być niedoszacowana.
- Wiadomo, że w Polsce tych szczepionek za mało zostało zamówionych. Czekamy na następne dostawy i cały czas jesteśmy w kontakcie. Na dzień dzisiejszy tych szczepionek nie ma. Jeżeli tylko się pojawią, to będziemy je dalej zamawiać i ci, którzy się zapisali do szczepienia, skorzystają z niego – podkreśla Jan Musiał, prezes Mościckiego Centrum Medycznego w Tarnowie.
Mościckie Centrum Medyczne przyjmuje nadal zapisy. Ze względu na obecną sytuację, nie gwarantuje jednak, że każda osoba zostanie zaszczepiona.
- Warto się jeszcze szczepić, bo nie jest jeszcze za późno. Niestety zachorowalność na grypę, czy koronawirusa z doświadczenia wiemy, że trwa do marca, kwietnia. To jest najtrudniejszy okres, kiedy człowiek jest narażony na te choroby. Poza tym trzeba też wiedzieć, że jeżeli uda się te szczepionki otrzymać na czasie, to proces uodpornienia się organizmu trwa 2-3 tygodnie. Im wcześniej się ktoś zaszczepi, tym lepiej – zaznacza Jan Musiał, prezes Mościckiego Centrum Medycznego w Tarnowie.
Szczepienia przeciwko koronawirusowi w Mościckim Centrum Medycznym są darmowe.