Pierwszy samochód w Porębie Radlnej dostaliśmy w 1974 roku. Docelowo jest przeznaczony do ratownictwa drogowego, ma na sobie beczkę 1000 litrów wody, z beczką na środek piano-twórczy, czyli już do gaszenia pożarów, najczęściej samochodów - mówi Wojciech Hońdo, naczelnik OSP Poręba Radlna.
Wartość samochodu to blisko 800 tysięcy złotych, na jego zakup złożyło się kilka instytucji Województwa Małopolskiego, Powiatu Tarnowskiego i Gminy Tarnów. Sami strażacy na zakup samochodu przekazali kwotę ponad 50 tysięcy złotych jako wkład własny.
Samochód, który spełnia elementy bezpieczeństwa w ruchu drogowym, przy wypadkach, przy innych zdarzeniach. Strażacy o nim marzyli, czekali dość długie lata, udało się, udało się zmontować finansowo przy pomocy różnych instytucji, przy wsparciu parlamentarzystów Pani poseł Anny Pieczarki, marszałka Województwa Małopolskiego, starosty Powiatu Tarnowskiego, ale również co trzeba powiedzieć co jest godne pochwały, bardzo znaczny udział był samych strażaków ochotników - mówi Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.
Samochód jest wyposażony w napęd na cztery koła, który dobrze się będzie sprawdzał w terenach górzystych oraz z łatwością dotrze do miejsc położonych przy wąskich uliczkach miejscowości.
Wóz o bardzo dobrych parametrach jest tutaj niezbędny do działania na tym terenie. Jest to pomoc dla Państwowej Straży Pożarnej, wiemy, że tutaj nasze siły i środki są ograniczone i współpracujemy ściśle z ochotniczymi strażami pożarnymi - podkreślał bryg. Rafał Waśko, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
W wydarzeniu wzięli udział strażacy z jednostek OSP z terenu gminy Tarnów oraz mieszkańcy i władze lokalne.