- Na otwarcie tego połączenia autostradowego w węźle Wierzchosławice czekają już wszyscy. Wszyscy czekają na ten moment, żeby można było tamtędy przejechać, zwłaszcza że w ostatnich dniach widać zainstalowane już znaki pionowe i poziome. Zniknęły też pewne zabezpieczenia, żeby nie skręcać w określonych kierunkach, niektóre nawet wprowadzają podróżnych w błąd, ale jeszcze moment i rzeczywiście otworzymy tę drogę - mówi Józef Gawron, wicemarszałek województwa małopolskiego.
Obecnie trwają ostatnie prace związane z przygotowaniem nowej drogi.
- W tej chwili trwają ostanie szlify dotyczące odwodnienia skarp oraz przywrócenia terenu pod mostem, tam, gdzie był plac budowy. Ten teren zostanie przywrócony do wyglądu, który stworzyłby miłe, estetyczne wrażenie tej inwestycji. To kosztowna inwestycja, ale jednocześnie potrzebna, chcemy, żeby ona była też ładna i to właśnie są te ostatnie elementy, które w tej chwili wykonawca kończy - tłumaczy wicemarszałek Gawron.
W ramach inwestycji przebudowano ul. Witosa, powstały ronda i most na rzece Dunajec. Przeprawa liczy sobie około 815 metrów, co sprawia, że będzie to najdłuższy most w Małopolsce i jeden z dłuższych w kraju. Dzięki tej budowie powstanie bezpośrednie połączenie drogowe tarnowskiej Strefy Aktywności Gospodarczej i autostrady A4.
- Z jednej strony mamy Moście i Grupę Azoty, a także ulokowane jest tam wiele firm, które współpracują z azotami, ale też jest Strefa Aktywności Gospodarczej, która żeby się rozwijać, żeby być tym miejscem, gdzie będą inwestować kolejne firmy potrzebuje tego połączenia. Takie zainteresowanie obserwujemy. To połączenie jest takim kluczowym elementem decyzyjnym do wyboru Tarnowa, ziemi tarnowskiej jako miejsca, gdzie warto zbudować nowy zakład, nową firmę, postawić nowe obiekty, a przy okazji też skorzystać z tych wszystkich kadr, którymi dysponujemy w regionie - dodaje wicemarszałek.
Wierzchosławicki łącznik autostradowy ma około 2,6 kilometra długości. Koszt inwestycji to ponad 150 milionów złotych.