Tuż po godzinie 5:00 rano we wtorek [28.11.] służby zostały zaalarmowane o samochodzie, który wjechał do rowu w miejscowości Łęg Tarnowski na ul. Tarnowskiej. Kobieta, która kierowała pojazdem opuściła go przed przybyciem straży pożarnej, pomóc w tym mieli jej świadkowie zdarzenia. Po przebadaniu przez zespół ratownictwa medycznego kierująca została zabrana do szpitala na dalsze badania. Strażacy zaś sprawdzili miejsce zdarzenia. Na czas działań służb nie występowały większe utrudnienia w ruchu.
To nie jedyne zdarzenie drogowe w regionie tarnowskim we wtorkowy poranek. Służby mówią o kilku kolizjach. Do niebezpiecznych sytuacji doszło m.in. w Bogoniowicach. Z kolei w Radlnej w gminie Tarnów oraz na ul. Mroźnej w Tarnowie policja odnotowała zdarzenia z udziałem autobusów. Nikomu nic się nie stało.
Jedną z przyczyn wielu zdarzeń drogowych może być padający śnieg. Szczególnie rano wiele tras w regionie było białych. Dodatkowo może być ślisko, temperatura oscylująca wokół 0 stopni sprawia, że padający śnieg może zamarzać i tworzyć taflę lodu na drogach i chodnikach.