- Myślę, że to jest bardzo dobry pomysł, że w niedzielę poprzedzającą 11 listopada zawsze obchodzimy te uroczystości i oddajemy cześć i hołd poległym żołnierzom, a z drugiej strony mówimy o tym, co jest dzisiaj najważniejsze. O tym, że w dobie pokoju, kiedy żyjemy w wolnej, niepodległej Polsce i cieszymy się tą wolnością musimy o tę wolność cały czas dbać. Dzisiaj tu także dajemy temu świadectwo, że o tę wolność dbamy, że pamiętamy o tych bohaterach i wiemy co ich ofiara życia znaczyła dla nas, następnych pokoleń. O tym, że to była już walka o Niepodległość - mówi Roman Łucarz, starosta tarnowski.
- Pamiętamy o czynie bohaterskich legionistów, którzy w 1914 roku tocząc bitwę o wzgórze Łowczówek oddali życie. Spoczywając tutaj oni są elementem naszej historii, pamięci o tych czynach, które tworzą naszą narodową tożsamość, z których odrodziła się niepodległa, wolna ojczyzna po zaborach - zaznacza Józef Gawron, wicemarszałek województwa małopolskiego.
- To są takie uroczystości, gdzie ja co roku jestem. Jestem mimo dzisiejszej zimnej pogody i padającego deszczu. Nawet w kontekście tej pogody wiele słów zostało powiedzianych, że my tylko marzniemy, a żołnierze wtedy ginęli w ciężkich warunkach, dlatego należy tu być i oddać cześć i chwałę wszystkim bohaterom. Jest tutaj taki niesamowity duch, mimo że zaczynaliśmy mszę w strugach deszczu, potem on przestał padać i teraz możemy tu wspólnie być i świętować - podkreśla Anna Pieczarka, poseł na Sejm RP.
Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej polowej na cmentarzu legionistów, następnie był hymn państwowy, oficjalne wystąpienia, apel pamięci, salwa honorowa oraz złożenie kwiatów.
- Tutaj ci ludzie walczyli o wolność, dlatego należy się im oddać cześć, hołd i czcić i pamiętać o nich. Pamięć jest bardzo ważna o tych młodych ludziach, którzy tutaj walczyli i oddawali swoje życie. Trzeba to przekazywać młodemu pokoleniu - mówi Anna Wadas ze Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Wydarzenie zorganizowali: starosta tarnowski, burmistrz Tuchowa i wójt gminy Pleśna.