Niedomice świętowały w ostatnią niedzielę października uroczyste odsłonicie obelisku upamiętniające lokalnych bohaterów, którzy ponieśli śmierć w walce za Ojczyznę, podczas powstania styczniowego oraz oddano do użytku nowy budynek Centrum Kultury.
Nasi bohaterowie zostali uwiecznieni na kartach książki ks. Łukasza Bochenka "Powstańcy Styczniowi z Niedomic", to są bracia Szamejtowie oraz Wilhelm Habicht, a pomysł, żebyśmy w tym roku w 160 rocznice wybuchu powstania styczniowego, nakładem trochę finansowym, ale przede wszystkim zapału naszych sił upamiętnili tych powstańców. Mam nadzieję, że mieszkańcy - ich pamięć, która jest utrwalana - bo szkoła żyje, wychowuje, edukuje, ale że ten obelisk będzie im w drodze do szkoły do przedszkola w drodze do domu do pracy, będzie przypominał o tych, którzy stąd pochodzili i oddali życie - mówi Marta Herduś, burmistrz Żabna.
Uroczystości rozpoczęła Msza Święta w parafialnym kościele w Niedomicach, której przewodniczył ks. bp Leszek Leszkiewicz, po niej mieszkańcy i goście przemaszerowali w asyście orkiestry dętej ze Szczucina pod budynek Centrum Kultury.
W 2018 roku złożyłam obietnice, że dołożę wszelkich starań, aby tutaj powstał, było trudno oczywiście, gdyby nie pomoc Zarządu Województwa Małopolskiego bylibyśmy w ogromnie trudnej sytuacji, ponieważ sfinansowanie pięciu milionów złotych na budowę, byłoby dla nas być może nie do udźwignięcia, ale te środki zostały podzielone po połowie z Urzędem Marszałkowskim i dzięki temu ten piękny budynek stoi w tym miejscu i mam nadzieję, że będzie służył i najmłodszym, ale i starszym - mówi Marta Herduś, burmistrz Żabna.
To wydarzenie łączy w sposób szczególny te elementy, które tworzą naszą narodową tożsamość. Z jednej strony pamięć o naszych bohaterach tutaj o powstańcach styczniowych, którzy pochodzili z Niedomic poprzez symboliczny obelisk przywołujemy i utrwalamy ich pamięć dla przyszłych pokoleń a z drugiej strony wybudowane nowe Centrum Kultury ze środków Województwa Małopolskiego w ramach poprzedniej edycji Regionalnego Programu Operacyjnego dla Małopolski, to jest właśnie ta dbałość o miejsce gdzie można kultywować kulturę i pamięć - mówi Józef Gawron, wicemarszałek województwa małopolskiego.
Mieszkańcy Niedomic czekali na ten budynek ponad 20 lat. Pierwsze projekty pojawiły się w 2011 roku. Jest to budynek zaprojektowany pod miejsce dla biblioteki, miejsce sali zebrań, także świetlica dla dzieci i młodzieży, miejsce dla klubów sportowych. Jest to długo oczekiwany budynek i dzisiaj całe Niedomice rozpiera radość - podkreśla Sylwia Kijowska, sołtys Niedomic
W uroczystościach wzięli udział samorządowcy.
Uroczystość historyczna dla Niedomic, dla gminy Żabno, ale również dla Powiatu Tarnowskiego, bo przecież rozwój powiatu tarnowskiego jest też poprzez rozwój gmin. My się rozwijamy całościowo, dlatego taka uroczystość jest świetnym powiedzeniem, że można połączyć w jednym miejscu tradycję, patriotyzm współczesny z nowoczesnością. Z jednej strony pamiętamy o tych, którzy walczyli podczas zaborów, aby nie zapomnieć o Polsce, żeby Polska powróciła na mapę świata i tak też się stało dopiero w 1918 roku a z drugiej strony łączymy tą nowoczesność, współczesność, aby naszemu społeczeństwu żyło się coraz lepiej, żeby mogło pracować w coraz lepszych warunkach, ale również, aby nasze dzieci, młodzież mogły przebywać w takich warunkach jak tutaj, po lekcjach szkolnych mogły przychodzić do bardzo ładnej biblioteki, do bardzo ładnych sal, żeby mogły tutaj realizować swoje pasje i myślę, że to jest bardzo duży wyraz wdzięczności dla tych, którzy podjęli te starania dla Pani burmistrz, dla Pana marszałka, że dofinansował tę inwestycję. Myślę, że to dla Niedomic jest wspaniały dzień, który przejdzie do historii tej miejscowości - podsumował Roman Łucarz, starosta tarnowski.
Po uroczystościach oficjalnych wszyscy mogli uczestniczyć w rekonstrukcji powstania styczniowego, które prezentowała grupa rekonstrukcyjna Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Historycznego „Grot”.
Widzimy tutaj elementy życia codziennego obozowiska powstańców styczniowych, mamy namioty, palenisko, gdzieś tutaj powstańcy przygotowują takie prawdziwe jadło, mamy stół biesiadny w namiocie sztabowym, broń palna, kosy, szable, pałasze, różnego rodzaju atrybuty nawiązujące do tamtych lat - wyjaśniał Mariusz Chmiel, prezes Stowarzyszenia "Grot".
Podczas pikniku można było skosztować potraw przygotowanych przez koła gospodyń wiejskich, zapoznać się z ofertą rekrutacyjną Wojska Polskiego czy zobaczyć broń z czasów I wojny światowej. Na najmłodszych czekała dmuchana zjeżdżalnia.