Podczas Igrzysk Europejskich rozgrywanych na naszym kampusie mogłam oklaskiwać Panią Natalię, która wygrała wtedy całe zmagania i było to niezwykłe doświadczenie. Wspinaczka sportowa na czas jest bardzo trudną dyscypliną, nie wybacza najmniejszych błędów, trzeba mistrzowskiego przygotowania aby osiągać w niej sukcesy. Cieszę się radością obu sióstr, które związały się nie tylko z naszym klubem AZS, ale także z naszą uczelnią i doskonale radzą sobie również w salach wykładowych. To dzięki takim talentom nazywają nas „Uczelnią Mistrzów”. Gratuluję serdecznie w imieniu całej naszej społeczności – mówi Rektor Akademii Tarnowskiej, dr hab. Małgorzata Kołpa, prof. Uczelni.
Gratulacje należą się także trenerowi Tomkowi Mazurowi, który doskonale przygotował Olę i Natalię do kolejnego już sezonu. Mam wielką nadzieję, że ostatnie miejsce w naszej reprezentacji na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, które zostało dla zawodniczki z Polski zajmie jedna z sióstr. Ostatnia kwalifikacja w Rzymie pokazała, jak niewiele zabrakło im oraz Marcinowi Dzieńskiemu, który w stolicy Włoch również biegał wspaniale bijąc swoje rekordy Polski i życiowe. Zabrakło naprawdę niewiele! - dodaje Wojciech Nowak, prezes KU AZS AT Tarnów.
System olimpijskich kwalifikacji jest dość mocno skomplikowany, ale najważniejsze, że nasze zawodniczki i zawodnicy wciąż zachowali szansę udziału w Igrzyskach w Paryżu. Zgodnie z informacjami Międzynarodowej Federacji Wspinaczki Sportowej (IFSC) kolejne szanse pojawią się w trakcie serii trzech zawodów kwalifikacyjnych rozegranych w 2024 miejscu (łącznie 10 miejsc – 5 dla kobiet i 5 dla mężczyzn). Ostatnie dwa miejsca (1+1) zostaną przyznane w ramach programu „Universality Place Development Programme”. W gronie uczestników tego programu nie ma jednak zawodników z Polski.