- Sierpień w naszej historii ma taką znaczącą rolę, wielkie wydarzenia historyczne, chociażby wspominana rocznica Powstania Warszawskiego. Jest to dla nas miesiąc szczególny od tej strony. Początek tej inicjatywy miesiąca trzeźwości, abstynencji sięga lat 50. XX wieku. Była to decyzja ówczesnych biskupów i tutaj szczególną rolę trzeba podkreślić błogosławionego księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego, który dostrzegał jak wielki jest to problem a sam był przykładem człowieka żyjącego w abstynencji, był dobrowolnym abstynentem- mówi ks. Zbigniew Guzy, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych.
W całej Polsce są organizowane pielgrzymki, drogi krzyżowe oraz modlitwy różańcowe w intencji trzeźwości. Wszystko po to, zwrócić uwagę, że jest to problem, który wciąż dotyka nasze społeczeństwo oraz aby wspierać osoby uzależnione w walce z nałogiem.
- Tych inicjatyw jest wiele, oczywiście też w takim wymiarze działań parafialnych ta intencja o trzeźwość pojawia się częściej niż w ciągu roku, choć sam jestem zwolennikiem, żeby te działania nie były tylko w jakimś krótkim czasie, tylko żeby były i działy się przez cały rok, ponieważ cały rok powinniśmy się troszczyć o trzeźwość, a nie tylko przez jeden miesiąc- dodaje.
Początkowo sierpień jako miesiąc abstynencji dotyczył głównie powstrzymywania się od spożycia alkoholu. Obecnie inicjatywa ta zachęca do zaprzestania korzystania również z innych używek.