– Wspieranie sportu w gminie Wojnicz to moje jedno z takich haseł sztandarowych. To też czynie w każdy możliwy sposób. Wszystkie kluby sportowe stawiły się w komplecie, z czego bardzo się cieszę. Tym bardziej że poświęcają swój czas przygotowań tak naprawdę do sezonu na taki turniej gdzie mogą spotkać się i zagrać. To są drużyny z Gminy Wojnicz, ale grające w różnych ligach, bo w lidze okręgowej, w klasie A i w klasie B. To jest chyba jedyny raz w roku kiedy wszyscy razem możemy się spotkać i zagrać taki turniej. Oprócz tego jest bardzo dużo kibiców, z czego także bardzo się cieszę – zaznacza Paweł Smoleń, przewodniczący Rady Powiatu Tarnowskiego.
– Bardzo duży nacisk kładziemy na to, żeby młodzież miała gdzie grać. Wybudowaliśmy kilka kompleksów sportowych, wspieramy wszystkie kluby sportowe. Dla mnie sport w Wojniczu jest bardzo ważny – dodaje Tadeusz Bąk, burmistrz miasta i gminy Wojnicz.
Pretendentem do zwycięstwa była broniąca tytułu Olimpia Wojnicz.
– Dla nas jest to pierwszy sparing w okresie przygotowawczym. Przyjechaliśmy z nastawieniem, żeby po prostu wszyscy chłopcy sobie pograli, cieszyli się z zabawy i gry w piłkę. O to właśnie tutaj chodzi w tym wszystkim, a wyniki same przychodzą. To są chłopcy młodzi, którzy potrafią grać w piłkę. Z resztą udowodnili to w pierwszym meczu. Pokazali, że technicznie są świetni. Na tę ligę jest super. Oczywiście dziękujemy panu Pawłowi Smoleniowi, że nas zaprasza regularnie. Tamtego roku wygraliśmy. Mam nadzieję, że utrzymamy tę passę dalej – mówi Tadeusz Hajdo, prezes LKS Olimpia Wojnicz.
– To jest turniej przede wszystkim stricte rodzinny. Jak widzimy, dzieci przychodzą. Ten turniej to jest przede wszystkim zabawa, ale jak to w sporcie walczymy. Tak jak jest tam u nas napisane: „Dla was to jest tylko piłka, dla nas to jest sens życia”, więc no my się tym bawimy po prostu – zaznacza Sławomir Sakłak, prezes LKS Spółdzielca Grabno.
Zapytaliśmy też, komu kibicowali obecni na trybunach sympatycy piłki nożnej i kto ich zdaniem wygra turniej.
– Pogoni Biadoliny Radłowskie. - Myślisz, że uda im się zdobyć puchar? - Nie, nie ma takiej opcji już. Z tego co wiem, raczej przedostatnie miejsce już będą mieli. - Ale mimo wszystko jesteś z nimi serduchem? - Aż po grób. - Wojnicz. Myślę, żę jeśli tak dalej będzie, to chyba wygrają. - Powiesz nam, jak się tutaj dzisiaj bawisz? -Dobrze. - Kibicujesz którejś drużynie? - Wojniczowi. - Czy wy gracie też sami w piłkę nożną? - Tak. Razem, bo to są moi kuzyni i my sobie do siebie przyjeżdżamy. - Korzystaliście tutaj z atrakcji? Jest dmuchaniec i animator. - Jeszcze nie. - Macie jakąś ulubioną drużynę, której kibicujecie dzisiaj? - Moja już się skończyła. Wojnicz. Zeszli już, ale wygrali – mówią spotkani kibice.
Na wszystkich oprócz sportowych emocji czekały dodatkowe atrakcje, w tym konkursy z nagrodami.
– Są atrakcje dla dzieci, zjeżdżalnie, animatorki. Są też darmowe posiłki dla dorosłych, wiec wszyscy z tego korzystajmy, również drużyny. W tym roku udało się zdobyć nagrodę rzeczową dla każdego zawodnika. To prawie sto koszulek. Do tego każda drużyna zdobywa 10 piłek meczowych – podkreśla Paweł Smoleń, przewodniczący Rady Powiatu Tarnowskiego.
– Dzisiaj przygotowałyśmy grilla i kiełbaski. To dzisiejsze wydarzenie staramy się wspierać, bo jest lokalne, a my jako koło gospodyń oczywiście działamy na rzecz społeczności lokalnej. W związku z tym, z reguły przy tego typu inicjatywach jeżeli tylko możemy – pomagamy – dodaje Joanna Kapusta, przewodnicząca zarządu Kola Gospodyń Wiejskich z Grabna Paczka.
W turnieju zwyciężyła Olimpia Wojnicz. Drugie miejsce zajęła Arkadia Olszyny. Ostatni na podium uplasował się Spółdzielca Grabno.