- Dzisiejsze obchody zostały przygotowane przez uczniów naszej szkoły, pomagają nam również inne zaprzyjaźnione szkoły, mam na myśli Liceum Ogólnokształcące w Gromniku. Mamy mnóstwo zaproszonych znamienitych gości, którzy zaszczycą nas swoją obecnością. Dzieci mają przygotowany piękny program artystyczny. Jest dużo osób zaangażowanych, dzięki sponsorom udało nam się zorganizować tak dużą imprezę, tak duże wydarzenie – mówi Patrycja Kubicz, dyrektor Zespołu Szkół w Gromniku.
W uroczystościach udział wzięli uczniowie szkoły, władze lokalne i powiatowe, parlamentarzyści oraz zaproszeni goście. Wśród nich byli absolwenci placówki.
- Zostałam zaproszona. Uczęszczałam tu do szkoły od podstawówki do gimnazjum. Jest mi bardzo miło, że mogę dziś tutaj być - wyjaśnia Marzena Zięba, sportowiec.
- Jestem absolwentem tej szkoły, w tym roku przypada 40-lecie nadania imienia i sztandaru Wincentego Witosa szkole podstawowej. Wspominam tę szkołę z wielkim sentymentem, szkoła ukształtowała mnie w bardzo dużej mierze. To, co dzisiaj robię, to że moje losy potoczyły się w kierunku muzycznym to ogromna zasługa tej szkoły w Gromniku - podkreśla Łukasz Gaj, dyrektor Centrum Paderewskiego w Kąśnej Dolnej.
W trakcie wydarzenia był hymn państwowy i hymn szkoły, podniesienie flagi na maszt. Ze sceny przypomniano starania, jakie poczyniono by Wincenty Witos mógł zostać patronem tej placówki. Była też szkolna akademia.
- Podwójne wydarzenie, ale jedno i drugie bardzo istotne. Pierwsze to jest 40-lecie nadania szkole imienia Wincentego Witosa. Ta szkoła może się już szczycić tym patronem, ma też sztandar. Mamy dzisiaj również Powiatowe Obchody 80. rocznicy ludobójstwa na Wołyniu. Ludobójstwa dokonanego przez Ukraińców na ludności polskiej. Okrutne czasy, okrutne rzezie, okrutne morderstwa. Człowiek człowiekowi czegoś takiego nie powinien czynić, ale to wydarzenie, ta rocznica nie jest po to by krzewić nienawiść, podburzać do nienawiści, czy niechęci do naszych sąsiadów, tylko jest po to, żeby pamiętać o tych, którzy oddali życie tylko dlatego, że byli Polakami - wyjaśnia Zbigniew Karciński, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Tarnowskiego.
- Bardzo ważne, tragiczne wydarzenie w dziejach historii Polski. Wymordowano kilkaset tysięcy Polaków, niewinnych ludzi, którzy mieszkali, żyli wśród Ukraińców. Doszło do takiej sytuacji, która dla mnie jest dzisiaj niewytłumaczalną, bestialstwo wtedy sięgało zenitu, nawet była wydana książka o 365 sposobach na zamordowanie Polaka. Proszę to sobie wyobrazić. Mordowano w wyjątkowo bestialski sposób, dlatego też naszą powinnością jest to, żeby o tej rzezi pamiętać, bo po II wojnie światowej niestety w czasach komunizmu zapomniano o tym wydarzeniu, a ono jest dla nas bardzo ważne i pamięć jest naszą powinnością - podkreśla Roman Łucarz, starosta tarnowski.
By pamiętać o ofiarach rzezi wołyńskiej przed szkołą w Gromniku postawiono pomnik.
- 80 lat temu tragiczne wydarzenia przetoczył się przez teren Rzeczypospolitej. To jest bardzo trudny okres naszej historii, bo tutaj po dwóch stronach stanęli Polacy i Ukraińcy. Wielu Polaków pamięta te tragiczne wydarzenia, kiedy mordowano naszych rodaków. Dzisiaj jest to szczególnie trudne, ale nie możemy zapominać o tej trudnej historii, dlatego musimy dzieciom mówić, ze te dramatyczne wydarzenia miały miejsce, ale z drugiej strony też musimy patrzeć do przodu, aby się nie powtórzyły. To jest też takie memento dla nas wszystkich, że to, co tragiczne nie powinno mieć miejsca i w takim duchu powinniśmy wychowywać naszą młodzież - mówi Józefa Szczurek-Żelazko, poseł na Sejm RP.
Warto dodać, że ofiarom rzezi wołyńskiej oddano hołd przy pomniku, który znajduje się na terenie szkoły.