– Ten motocykl daje takie niesamowite poczucie wolności. Zupełnie inaczej odbieramy to wszystko, co nas otacza: pęd wiatru, zapach skoszonej trawy i deszczu, wodę w bucie, czy temperaturę – mówi Wojtek, członek klubu HDK MotoJadowniki.
Od 12 lat HDK MotoJadowniki zajmuje się jednak przede wszystkim pomocą innym. Od 2015 roku działają jako stowarzyszenie Honorowych Dawców Krwi i wspierają podopiecznych fundacji Auxylium.
– W roku bodajże 2014 uległ wypadkowi strażak z lokalnej jednostki OSP, druh Mariusz Świerad i jego rehabilitacja wymagała pozyskania znacznych środków finansowych, on ledwo przeżył ten wypadek. Wówczas pierwsza nasza charytatywna zbiórka miała miejsce tutaj na wzgórzu Bocheniec. Rozpoczęliśmy swoja działalność od pozyskania środków na jego leczenie – tłumaczy Wojtek, członek klubu HDK MotoJadowniki.
W tym roku, podczas otwarcia sezonu stowarzyszenie wsparło mieszkańca Jadownik – Patryka Świerczka, którego dysfunkcja fizyczna ogranicza od urodzenia. Ilość zainteresowanych przerosła oczekiwania organizatorów pikniku i ściągnęła motocyklistów z całej Polski. Dzięki MotoJadownikom udało się zebrać aż 16 543 złote na leczenie i rehabilitację potrzebującego oraz 12,6 litra krwi.
– Co roku dla uczestników naszych pikników staramy się zapewnić moc atrakcji. Dwa lata temu mieliśmy np. pokaz freestyle motocyklowego prezentowanego przez grupę FMX. W tamtym roku mieliśmy pokaz trialu motocyklowego W tym roku zaś dzięki współpracy Małopolskiego Centrum Strzelectwa, Kolekcji 061 i klubowi strzeleckiemu Solny Garnizon organizowaliśmy wystawę broni, która także cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem – relacjonuje Elżbieta, sekretarz w stowarzyszeniu HDK Jadowniki.
Głównym punktem tegorocznej imprezy był koncert heavymetalowego zespołu Sacrament, który zagrał dla uczestników charytatywnie. Organizatorzy są za niego szczególnie wdzięczni, bo muzycy zagrali całkowicie za darmo.
– Podczas większości eventów organizujemy loterie fantowe. Do tej pory najczęściej mieliśmy nagrody fundowane przez sponsorów. To jest bodajże pierwszy rok, gdzie wszystkie nagrody ufundowaliśmy z własnych środków stowarzyszenia, plus kilka nagród ufundowali nasi członkowie. Jeśli ktokolwiek z państwa zechciałby wesprzeć nasze działania, niekoniecznie nawet środkami finansowymi, lecz jakimiś gadżetami lub nagrodami na loterię fantową to będzie nam niezmiernie miło i bez wątpienia środki te przyczynią się do udzielenia pomocy tym, który jej będą potrzebować – dodaje Wojtek, członek klubu HDK MotoJadowniki.
Co roku motocykliści z Jadownik organizują od 7 do 12 akcji, zbierając tym samym od 100 do 120 litrów krwi. W tym roku, oprócz tradycyjnego zamknięcia sezonu we wrześniu, będzie to jeszcze np. udział w Strażmagedonie i otwarciu wieży widokowej na wzgórzu Bocheniec.