Mieszkańcy ul. Czapskiego, Iwaszkiewicza i Mrożka sprzeciwiają się planom zabudowy mieszkaniowej, pod którą przeznaczony jest ten teren, a chcą by w tym miejscu utworzono Park Centralny.
- Zaproponowałem radzie uchwałę sprzeciwiającą się sprzedaży tego terenu – ona ma charakter intencyjny i niewiążący, ale w kolejnym punkcie mamy uchwałę o zmianie zasad gospodarowania nieruchomościami, gdzie zaproponowałem poprawkę, która idzie w tym kierunku, że sprzedaż każdego terenu, którego wartość wynosi przynajmniej milion złotych będzie wymagała zgody rady - wyjaśnia Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie.
- W ocenie prawników nie ma takiej możliwości, żeby to było zgodne z prawem. Mamy uchwałę, która reguluje wzajemne obowiązki i powinności zarówno organu, jakim jest prezydent miasta, jak i rada. Takie ograniczenia mogą być niezgodne z prawem - odpowiada Roman Ciepiela, prezydent miasta Tarnowa.
- Są tutaj wątpliwości prawne ze strony pana prezydenta, ja też konsultowałem się ze służbami wojewody i zobaczymy. Być może w tej kwestii będzie musiał rozstrzygnąć sąd - dodaje Jakub Kwaśny, przewodniczący Rady Miejskiej w Tarnowie.
Przewodniczący rady miejskiej dodaje, że aby teren pozostał zielony konieczna jest zmiana studium, które obecnie zezwala na powstanie na działce przy ul. Piłsudskiego zabudowę mieszkaniową niskiej intensywności.