- Przede wszystkim jesteśmy tutaj, żeby przekonać Komisję Europejską, że ta regulacja, o której dzisiaj była mowa jest niewystarczająca w stosunku do tego, co dzieje się w zakresie przede wszystkim naszych zdrowotnych potrzeb. Żeby ochronić nas przed negatywnymi skutkami działania azbestu, musimy działać kompleksowo i strukturalnie, od podstaw. Sama dyrektywa – choć bardzo ważna - zwiększa tylko bezpieczeństwo pracowników pracujących przy usuwaniu azbestu. My musimy popatrzeć również na kwestie środowiskowe, bo jednak ten azbest oddziałuje na wszystkich nas, którzy mamy jego sąsiedztwo - przekonuje Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.
Likwidacją azbestu na swoim terenie od lat zajmuje się gmina Szczucin. Tu wdrożono już 3 z 5 etapów tego zadania. - Już jesteśmy na trzecim etapie, ale jeszcze dwa przed nami. Wcześniejszy etap uświadamiał mieszkańców o zagrożeniu, wyjaśniał sposób postępowania. Drugi etap to było zabezpieczenie azbestu na naszej własności komunalnej, zabezpieczenie placów, dróg, demontaż tego, co było w naszym władaniu. Teraz trwa trzeci etap. To już jest któryś z kolei program, który realizujemy mający na celu zlikwidowanie tych problemów, które występują na dachach. Nie są to jeszcze wszystkie działania, bo jeszcze trochę tych dachów zostanie, ale codziennie jest ich coraz mniej, a przez to jest coraz mniej materiału uwalniającego się do powietrza, który skutkuje negatywnie - tłumaczy Jan Sipior, burmistrz miasta i gminy Szczucin.
Azbest to truciciel. Problem azbestu często jest niezauważany i bagatelizowany. Wielu z nas nie ma świadomości czym jest ta substancja, gdzie się znajduje i jak oddziałuje na środowisko oraz człowieka.
- Jak NIK pokazał, w roku ubiegłym to tylko 17% zewidencjonowanego azbestu na obiektach użyteczności publicznej, własności osób fizycznych udało się zlikwidować. Ogromna praca przed nami, a azbest działa codziennie. Codziennie powoduje takie skutki, które po latach przejawiają się chorobą nowotworową - wyjaśnia burmistrz Jan Sipior.
- Niestety od ekspozycji na azbest do czasu, kiedy możemy potencjalnie zachorować mija niekiedy 30-40 i więcej lat. W związku z tym jesteśmy tu, żeby przekonać Komisję Europejską, że ta konkretna dyrektywa to jest maleńki krok, który powinniśmy zrobić do przodu. Trzeba walczyć o ochronę zdrowia pracowników, ale powinniśmy pójść dalej - dodaje prezydent Hanna Zdanowska.
Aby skutecznie likwidować problem azbestu potrzebne są szczegółowe przepisy stworzone na szczeblu unijnym – przekonują prezydent Hanna Zdanowska i burmistrz Jan Sipior. Podkreślali to oni w trakcie swojego wystąpienia w Europejskim Komitecie Regionów.
Wizyta w Brukseli zaowocowała spotkaniem włodarza Szczucina z marszałkiem województwa małopolskiego, która może przybliżyć gminę z Powiśla Dąbrowskiego do kolejnego etapu likwidacji azbestu.
Przypomnimy, że azbest jest substancją, która została zakazana w Unii Europejskiej od 2005 roku. Jednak nadal występuje on w wielu starszych budynkach.