Powołanie tej spółki do życia będzie obarczone pewnymi wydatkami i kosztami. Ze strony mieszkańca, beneficjenta, byłoby to w granicach ok. 20%, czyli wkład na dzień dzisiejszy przewidywany jest na poziomie 40- 50 tys. złotych - mówi Sławomir Wojtasik, zastępca wójta gminy Tarnów.
Wstępnie gmina wyznaczyła miejsce budowy mieszkań.
To będzie około 14 gmin. Opłacalność takiej działalności, spółki to jest w przedziale 800 do 1000 mieszkań, więc jest to przedsięwzięcie bardzo duże. Na terenie gminy zadedykowaliśmy, dwie działki, dwa obszary, w których na początek byśmy widzieli taką działalność. Jedna działka wstępnie zaproponowana to jest Wola Rzędzińska II za remizą, druga działka w Koszycach Wielkich-dodaje.
Zastępca wójta przedstawił również projekt wyglądu mieszkań.
Przewidujemy na początek, że będzie to budownictwo bardzo zharmonizowane z otoczeniem, czyli będą to domu dwurodzinne, bliźniaki, może takie niezbyt wyeksponowane ilościowo obiekty, ale dające możliwość pozyskania mieszkań- wyjaśnia.
Radni podkreślają, że jest to decyzja trudna, odważna jednak konieczna z uwagi na ogromne zapotrzebowanie budowy nowych mieszkań. Projekt zakłada, że czynsze powinny oscylować poniżej cen rynkowych, a po 25 latach wynajmujący będzie mógł wykupić mieszkanie. Wkład własny byłby częścią udziału
i pomniejszałaby wartość cenionego wówczas mieszkania.