Początek meczu w wykonaniu obu zespołów był dość chaotyczny. Drużyny popełniały sporo błędów, co w połączeniu z mocną obroną skutkowało brakiem trafień aż do 4 minuty, w której Keisuke Matsuura rzutem z 7. metra otworzył wynik spotkania. Niemal natychmiast odpowiedział Stanisław Gębala – mieliśmy 1:1.
Przez kolejne minuty nadal częściej niż bramki obserwowaliśmy straty piłek. Zespoły postawiły na zdecydowaną defensywę, która skutecznie zatrzymywała rywali. Mimo to w 12. minucie po kontrataku wykończonym przez Tarasa Minostkiego gospodarzom udało się wypracować trzybramkowe prowadzenie [6:3]. Zagłębie jednak nie odpuszczało i po kwadransie gry tracili do tarnowian już tylko jedno trafienie.
5 minut później różnica bramek ponownie wynosiła 3 [10:7], a o czas poprosił trener drużyny gości, Tomasz Kozłowski. Chwila rozmowa z zawodnikami nie wpłynęła jednak na przebieg gry. Lubinianie odzyskali kontakt do rywala [12:11] dopiero na 2 minuty przed końcem pierwszej połowy, wykorzystując grę w podwójnej przewadze. Zespoły dorzuciły jeszcze po jednej bramce i po 30 minutach gry wynik wynosił 13:12, co zwiastowało bardzo emocjonującą drugą odsłonę.
Po zmianie stron tarnowianie szybko powrócili do trzybramkowej przewagi. Lubinianie starali się zmniejszyć straty, jednak to ekipa Unii Tarnów w 38. minucie zwiększyła swoje prowadzenie do różnicy 4 trafień [18:14]. Kilka minut później przewaga ta jednak stopniała do różnicy 2 bramek [20:18], a goście byli wyraźnie zmotywowani do dalszej walki o objęcie prowadzenia w tym spotkaniu.
Na kwadrans przed końcem trafienie Shuichiego Yoshidy ponownie dało Jaskółkom czterobramkowe prowadzenie, a kontratak wykończony przez Aleksandra Bushkowa podwyższył wynik do 23:18. Chwilę później siatki ponownie trafił Yoshida i goście tracili do rywala już 6 bramek. Był to dla nich ostatni dzwonek do tego, aby zacząć odrabiać straty i odwrócić losy spotkania.
Na 8 minut przed końcowym gwizdkiem wynik wynosił 25:21, a goście nie odpuszczali, jednak tarnowianie starali się zachować koncentrację. Gdy w 57.minucie do bramki po raz 8 tego dnia trafił Yoshida, a na tablicy wyników wyświetlił się wynik 28:23, zwycięzca spotkania wydawał się przesądzony. Końcówka również należała do gospodarzy, a mecz ostatecznie zakończył się rezultatem 30:24.
Grupa Azoty Unia Tarnów – Zagłębie Lubin 30:24 [13:12]
Unia: Małecki, Bartosik – Sanek 2, Podsiadło 4, Yoshida 8, Kowalik, Matsuura 5, Bushkou 2, Słupski, Wajda, Sikora, Minotskyi 9, Mrozowicz, Zahirović, Małek, Kasahara
Trener: Tomasz Strząbała
Zagłębie: Procho, Schodowski, Byczek – Stankiewicz 1, Krupa 3, Moryń 3, Hlushak 1, Gębala 5, Michalak, Pietruszko, Hajnos 2, Bogacz, Kupiec 1, Drozdalski 2, Adamski 2, Iskra 4
Trener: Tomasz Kozłowski