Rzeszowianki są aktualnymi liderkami Tauron Ligi. W dwunastu meczach zdobyły 34 pkt. i mają o dwa „oczka” więcej od ŁKS Commercecon Łódź, który rozegrał o jeden mecz mniej. Właśnie łodzianki są jedynym zespołem, który w tym sezonie ligowym zdołał powstrzymać podopieczne trenera Stephane’a Antigi. W szóstej kolejce, w pojedynku rozegranym w Łodzi, gospodynie zwyciężyły 3-2 (24-26, 25-13, 25-21, 22-25, 15-11). W pozostałych jedenastu spotkaniach ekipa ze stolicy Podkarpacia straciła tylko trzy sety – w domowych meczach z Grotem Budowlani Łódź i Grupą Azoty Chemikiem Police oraz w wyjazdowym pojedynku z Energą MKS Kalisz – aż ośmiokrotnie wygrywając 3-0.
Takim też wynikiem zakończył się pierwszy w tym sezonie pojedynek wicemistrzyń Polski z beniaminkiem z Tarnowa. W połowie listopada w meczu rozegranym w hali Podpromie rzeszowianki wygrały 3-0 (25-12, 25-22, 25-22). Najwięcej punktów dla miejscowych zdobyły wówczas Gabriela Orvosova – 19, Weronika Szlagowska – 14 oraz Ann Kalandadze – 10. W zespole trenera Marcina Wojtowicza punktowało natomiast pięć zawodniczek: Klaudia Świstek – 13 pkt. Katarzyna Marcyniuk – 8 pkt., Gabriela Ponikowska – 7 pkt. oraz niewystępujące już w Roleski Grupie Azoty ANS – Yulia Gerasymova i Nikolina Lukić – po 6 pkt.
Rzeszowianki z powodzeniem rywalizują także w Lidze Mistrzyń. W pięciu rozegranych meczach zdobyły 11 pkt. i niezależnie od wyniku ostatniego spotkania z włoskim Imoco Conegliano przystąpią do rywalizacji w play-offach z drugiego miejsca w grupie.
(sm)