Kierujący audi jadąc po godzinie 9.00 w niedzielę (18.12) drogą wojewódzką 977 w kierunku Tuchowa nie zapanował nad pojazdem i wpadł do pobliskiego rowu. Na miejsce zostały zadysponowane służby.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej, okazało się że samochód znajduje się poza jezdnią a w pobliżu brak kierowcy. Tarnowska policja będzie wyjaśniać okoliczności zdarzenia oraz ustali kierującego audi. Na miejsce zostały zadysponowane zastępy z PSP w Tarnowie oraz OSP z Tuchowa i Karwodrzy. Na czas działań służb ruch odbywał się wahadłowo. Pas drogowy w kierunku Tuchowa był zablokowany.
Sytuacja się wyjaśniła.
Policjanci ustalili, że kierujący audi nie zbiegł z miejsca zdarzenia, jak się wcześniej wydawało. Mężczyzna udał się po lawete.
Jak poinformował asp. szab. Paweł Klimek - oficer prasowy tarnowskiej policji, kierujący sam opuścił pojazd i udał się po pomoc. Wrócił na miejsce zdarzenia, po czym policjanci przebadali go na zawartość alkoholu. Był trzeźwy.
Przyczyną zdarzenia była utrata panowania przez kierującego na śliskiej drodze. Mężczyzna ostatecznie został pouczony przez policje.