Prokurator zaznaczył, że motocyklista, z którym kolizję miał mieć aktor, nie odniósł obrażeń, które kwalifikowałyby zdarzenie jako wypadek. Oznacza to, że oskarżonemu grozi niższy wymiar kary: grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do 2 lat.
Po przesłuchaniu oskarżony nie chciał rozmawiać z dziennikarzami.