W porównaniu z minionym rokiem to wzrost o 100 procent, choć samych mandatów wystawiono mniej. Polacy jeżdżą bowiem ostrożniej, co widać nie tylko w statystykach.
Do utemperowania najbardziej niesfornych kierowców - oprócz surowszych mandatów - przyczyniły się też zmiany w systemie punktów karnych oraz nowe przepisy nakazujące m. in. ustąpienie pierwszeństwa pieszym zbliżającym się do przejścia.