Wczoraj, po godzinie 15, dyżurny brzeskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 86-letniego mieszkańca Jadownik. Schorowany mężczyzna mający problemy z pamięcią w godzinach rannych wyszedł z domu i nie wrócił. Policjanci nie tracąc ani chwili rozpoczęli poszukiwania seniora. Z uwagi na schorzenia mężczyzny, opady deszczu i niskie temperatury istniało realne zagrożenie dla jego zdrowia i życia. Funkcjonariusze brzeskiej komendy Policji wraz ze strażakami przeczesywali okolicę w pobliżu miejsca jego zamieszkania. Kilkaset metrów od jego domu policjanci na skraju lasu usłyszeli jęki, a następnie w oddali w zaroślach dostrzegli sylwetkę mężczyznę. 86-latek był przytomny, ale kompletnie przemoczony i wyziębiony. Nie był w stanie samodzielnie się poruszać, służby ratunkowe zniosły go na noszach. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, której załoga udzieliła mu pomocy.
Pamiętajmy, że czas podczas poszukiwań odgrywa kluczową rolę a każda minuta jest na wagę złota, jeśli w grę wchodzi ratowanie ludzkiego życia. Nie czekajmy z informowaniem służb, aż zapadnie zmrok. Zaginięcie osób starszych czy też schorowanych, często w niesprzyjających warunkach pogodowych, może stanowić ogromne zagrożenie dla ich zdrowia a nawet życia. Ze względu na problemy związane z wiekiem, osoby starsze mogą mieć trudności z orientacją w terenie, pamięcią lub koncentracją. Dodatkowo stres wynikający z zagubienia się może tylko spotęgować problem z odnalezieniem drogi powrotnej do domu. Policjanci apelują, aby wzmóc czujność nad osobami, za które jesteśmy odpowiedzialni, szczególnie tymi, które ze względu na wiek czy różne schorzenia mogą znaleźć się w niebezpieczeństwie. Zwłaszcza teraz o tym pamiętajmy, kiedy noce są już bardzo chłodne a niskie temperatury mogą zagrażać zdrowiu czy życiu seniorów.