Do zdarzenia doszło około północy podczas akcji na autostradzie A4 na wysokości miejscowości Chrosna pod Krakowem.
Jak wynika z informacji przekazanych przez strażaków, do wypadku doszło podczas udzielania pomocy poszkodowanym w zdarzeniu, do którego doszło w odległości około trzech kilometrów od bramek autostrady A4 w Balicach. - Kierująca bmw zderzyła się z półtonowym łosiem. Zwierzę przechodziło przez autostradę, choć jest ona odgrodzona. Kobiecie nic się nie stało. Łosia uśpił weterynarz - poinformował młodszy inspektor Sebastian Gleń, oficer prasowy małopolskiej policji.
Jak podaje telewizja TVN24 strażacy trafili pod opiekę ratowników medycznych. Życia jednego z nich - pomimo reanimacji - nie udało się uratować. 38-latek zmarł na miejscu. Strażaczka ciężko ranna trafiła do szpitala. Według nieoficjalnego źródła PAP, kobieta jest żoną zmarłego 38-latka. Para ma czworo dzieci. Stan trzeciego druha jest dobry, jest w domu.
Komendant Główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak w imieniu całej społeczności strażackiej składa głębokie wyrazy współczucia dla Rodziny zmarłego druha.