Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Uwaga! TVN: Tysiące pasażerów utknęło na brytyjskim lotnisku. „Potraktowali nas gorzej niż zwierzęta”

Wraz z początkiem sezonu wakacyjnego miliony ludzi wróciło do podróżowania. Niestety, media codziennie informują o chaosie na lotniskach, odwołanych lotach czy problemach z zagubionym bagażem. Od kwietnia w Europie odwołano aż kilkadziesiąt tysięcy połączeń. Co zrobić, gdy lot jest odwołany, a linie lotnicze nie udzielają żadnej pomocy?


W ostatnich dniach głośno było o sytuacji na brytyjskim lotnisku Luton. Przez odwołane loty tysiące pasażerów utknęło w porcie lotniczym. Wśród uwięzionych na lotnisku podróżnych były trzy Polki, które opowiedziały nam o tym, co działo się w Luton. - Mieliśmy być na lotnisku w Katowicach o 1 w nocy w poniedziałek, a dotarliśmy w czwartek o godz. 17 - mówi Joanna Szczepaniak, która spędziła na lotnisku dwa dni z trójką dzieci oraz matką.

- Nędza, rozpacz, panika, stres, krzyk, płacz - mogłabym mówić miliony takich przymiotników. To był po prostu dramat. Najgorzej zniosły to dzieci, bo ja mogłabym zagryźć zęby i te trzy dni nie spać, ale dzieci nie wiedziały, co się dzieje. Były w totalnej panice. Nie mogliśmy na to patrzeć, to była katastrofa - opowiada Elżbieta Portka-Krebs. - Byliśmy traktowani gorzej niż zwierzęta, bo nikt nie pozwoliłby, żeby zwierzę było tyle czasu bez jedzenia i picia. Potraktowano nas jakbyśmy byli niczym, powietrzem - dodaje kobieta.

- Popłakałam się, jak zobaczyłam, że moje dzieci śpią na brudnej podłodze, przykryte ubraniami, które musieliśmy powyciągać z walizek - opowiada pani Joanna. I dodaje: - Nawet takie maluszki leżały na podłodze, bo ze zmęczenia nie mogły już wytrzymać. - Najpierw się okazało, że pas jest roztopiony i że są opóźnienia. Tam cały czas gromadzili się pasażerowie. Tłum był gigantyczny. W momencie, gdy wyszłam z hali, to nie było już gdzie postawić stopy - opowiada Aneta Awtoniuk. I dodaje: - Nie umiem oszacować, ile tam było ludzi, ale całe lotnisko, każde możliwe miejsce, było przez nich zajęte. I nie mówię tylko o wewnętrznej hali, ale też o zewnętrznej części lotniska.
„Nikt nam nie pomógł”

Zdesperowany tłum pasażerów przez wiele godzin próbował dowiedzieć się, co dalej z ich lotem i czy będą mogli wrócić do domów. - Emocje były duże. Do tego stopnia, że próbowano wyciągnąć zza tych szyb z pleksi pracowników Wizz Aira, którzy po prostu nie udzielali żadnych informacji. Na wszystko mówili „nie wiem”, a potem uciekli - mówi pani Aneta.

- Wizz Air zachował się bardzo nieprofesjonalnie, bo nie wysłali nawet żadnej osoby, która powiedziałabym nam cokolwiek. Nikt nam nie pomógł - opowiada pani Joanna.
Kobieta była zmuszona przez dwie noce koczować na lotnisku.

Co zrobić, gdy lot jest odwołany?

O to jak powinni zachować się pracownicy linii lotniczej zapytaliśmy podróżnika Michała Cessanisa. - Na każdym lotnisku są przedstawiciele linii lotniczych i to oni powinni nas pokierować, gdy mamy odwołany lot. Nie mogą znikać z lotniska, dla mnie taka sytuacja jest skandaliczna. Nie rozumiem, dlaczego ta linia lotnicza tak się zachowała. W teorii każdemu pasażerowi przysługują podstawowe rzeczy, takie jak jedzenie i napoje (…). Linia lotnicza powinna zapewnić pasażerom godne warunki, a nie traktować ich jak zło konieczne - komentuje Michał Cessanis. Na stronie internetowej linii lotniczej możemy znaleźć informację, że w razie opóźnienia, pasażerom przysługują napoje oraz posiłek. Natomiast jeśli lot nie może się odbyć w tym samym dniu, to przewoźnik zorganizuje dla swoich klientów zakwaterowanie.

Przedstawiciele firmy Wizz Air przesłali do redakcji Uwagi! oświadczenie. Podkreślają w nim, że loty zostały odwołane ze względu na wysokie temperatury, a pasażerowie zostali poinformowani o przysługujących im prawach.

Co powinni zrobić pasażerowie, gdy lot jest odwołany?

- Gdybym był w takiej sytuacji, na pewno nie siedziałbym na lotnisku i nie czekał, bo wiedziałbym, że linia lotnicza w niczym mi nie pomoże, a na lotnisku nic dobrego mnie już nie spotka - ocenia Cessanis. I dodaje: - Lepiej wyjść z lotniska i zorganizować sobie nocleg albo transport na własną rękę.

Pomoc z konsulatu? „To była żenada”

Zmęczeni i wyczerpani pasażerowie, pozostawieni sami sobie na lotnisku, zaczęli szukać pomocy w polskich instytucjach. - Dzwoniłam do konsula, do ambasady, do informacji konsularnej MSZ, do centrali MSZ - wymienia pani Elżbieta. I dodaje: - Cały czas odbijałam się od ściany, byłam przekierowywana dalej i nikt mi nie potrafił pomóc. Finalnie zadzwoniłam do kancelarii prezydenta, gdzie powiedziano mi, że za to odpowiedzialny jest konsul, który jest reprezentantem wszystkich Polaków za granicą w potrzebie. Polski Konsul pojawił się na lotnisku o 4 nad ranem. Przywiózł pasażerom wodę oraz kanapki. Według relacji podróżnych, obiecał im pomoc w zorganizowaniu podróży do Polski następnego dnia. - Pan konsul dał nam nadzieję, że będą zorganizowane autokary. Stwierdziliśmy wtedy, że w takim razie nie załatwiamy transportu na własną rękę. A na drugi dzień pan konsul nie przyjechał, tylko wysłał dwie panie, które miały ze sobą kartkę, na której napisano, bo oferuje nam konsulat - opowiada pani Joanna.

Dodaje, że na kartce napisane było m.in. że pasażerowie mogą korzystać z sieci Wi-Fi na lotnisku oraz wypisano listę miejsc, w których mogą znaleźć nocleg wraz z cenami, które trzeba za nie zapłacić. - To była na mnie żenada. Oddaliśmy im tę kartkę i powiedzieliśmy, że chyba nas teraz obrazili. Jeśli potrafimy sami podróżować samolotami, to potrafimy też znaleźć takie informacje w internecie - mówi kobieta.

Rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych, mimo próśb o rozmowę przed kamerą, zasugerował jedynie zapoznanie się z komunikatem opublikowanym na stronie internetowej ministerstwa. Urzędnicy przekonują w nim, że „udzielali niezbędnej pomocy potrzebującym osobom”.

Powrót na własną rękę

Finalnie, kilkaset osób musiało zorganizować oraz opłacić swój powrót z Luton do Polski na własną rękę. - Ja miałam szczęście, że mój mąż mógł rzucić wszystko, zorganizować 9-osobowy bus i przyjechać specjalnie do Londynu, żeby nas stamtąd zabrać - mówi pani Elżbieta.

- Cała przeprawa kosztowała nas w sumie około 17 tys. złotych. Jakbyśmy nie mieli tych pieniędzy, to albo byśmy tam zostali, albo musielibyśmy pożyczać od znajomych. Wiele osób musiało to zrobić - przyznaje pani Joanna. Będąc w takiej sytuacji, musimy pamiętać o zbieraniu wszystkich paragonów i pokwitowań potwierdzających wydatki, jakie ponieśliśmy. Będzie to niezbędne, aby starać się o zwrot tych pieniędzy od linii lotniczych. Reklamację można złożyć za pośrednictwem Europejskiego Centrum Konsumenckiego. Ich prawnicy pomogą nam za darmo.

Czy przed takimi sytuacjami można się jakoś zabezpieczyć?

- Po pierwsze, trzeba mieć przygotowane dodatkowe środki finansowe. Musimy być przygotowani na to, że coś pójdzie nie tak i będziemy musieli zorganizować powrót na własną rękę. Po drugie, ubezpieczenie - trzeba sprawdzić, czy obejmuje ono opóźnienie lub odwołanie lotu. Większość firm ma to w swojej ofercie i jest to bardzo dobre, bo mamy gwarancję, że albo dostaniemy odszkodowanie, albo ubezpieczyciel nam jakoś pomoże. W dodatku pewnie szybciej niż linia lotnicza - radzi Michał Cessanis.

- Postanowiliśmy o tym opowiedzieć, bo linie lotnicze nie mogą tak traktować pasażerów. Na pewno będziemy domagać się od nich odszkodowania. Nie wiem tylko, jak oni to wyliczą, bo to chodzi też o szkodę psychiczną, zwłaszcza u małych dzieci. Nie wiadomo, czy takie małe dziecko nie będzie miało traumy, gdy następnym razem zobaczy lotnisko - mówi pani Joanna.


Podziel się
Oceń

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!

ZOBACZ RÓWNIEŻ
Reklama
Wystawa „W babcinej izbie” w Muzeum Etnograficznym w Tarnowie Wystawa „W babcinej izbie” w Muzeum Etnograficznym w Tarnowie Data rozpoczęcia wydarzenia: 06.11.2024 Wystawa „W babcinej izbie” to niezwykła ekspozycja, która odtwarza wnętrze tradycyjnej wiejskiej chaty z przełomu XIX i XX wieku, umożliwiając zwiedzającym podróż w czasie i doświadczenie życia dawnej wsi. Przestrzeń wystawy składa się z sieni, izby i komory, typowych pomieszczeń wiejskiego domostwa tamtego okresu. Wszystkie elementy wyposażenia pochodzą ze zbiorów własnych Muzeum Ziemi Tarnowskiej, co dodaje autentyczności i pozwala w pełni zanurzyć się w przeszłość.Ekspozycja to także idealna przestrzeń do zajęć edukacyjnych, które przybliżą tradycyjny kalendarz obrzędowy oraz kulturę materialną i niematerialną miejscowości okolic Tarnowa w okresie galicyjskim.Wystawa otwarta w Muzeum Etnograficznym w Tarnowie 7 października br. dostępna będzie dla zwiedzających do października 2025 roku oferując wyjątkową możliwość zgłębienia historii i kultury ludowej regionu tarnowskiego.Wieczór poetycki z Dariuszem Marcinkiem Wieczór poetycki z Dariuszem Marcinkiem Data rozpoczęcia wydarzenia: 28.11.2024 Wieczór poetycki Dariusza Marcinka odbędzie 28 listopada (czwartek) o godzinie 18:00 w Czytelni czasopism Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Juliusza Słowackiego w Tarnowie, przy ul. Krakowskiej 4 (parter). Spotkanie poprowadzi Katarzyna Nalezińska. Wstęp wolny.DARIUSZ MARCINEKurodzony w 1977 roku. Ukończył polonistykę na UJ. Mieszka, pracuje i tworzy w Tarnowie. W swoich tekstach poetyckich i improwizacjach gitarowych podróżuje w głąb siebie, stara się także kontemplować tajemnicę codzienności. W roku 2021 wydał tomik poezji „Oddalenia”.
KONCERT poetycko-muzyczny Henryk Szancer w 120 rocznicę urodzin KONCERT poetycko-muzyczny Henryk Szancer w 120 rocznicę urodzin Data rozpoczęcia wydarzenia: 01.12.2024 Zapraszamy na wyjątkowe wydarzenie artystyczno - historyczne w Tarnowie; koncert poetycko - muzyczny poświęcony twórczości nowo odkrywanego tarnowskiego poety, HENRYKA SZANCERA w 120 rocznicę urodzin artysty. Rodzina Szancerów od wieków związana była z miastem Tarnów i regionem tarnowskim, z której wywodził się m.in. wybitny grafik, Jan Marcin Szancer, kuzyn Henryka, bohatera jubileuszowego koncertu. Henryk Szancer pozostawił po sobie liczne wiersze, które obecnie po latach zapomnienia powracają do świadomości literackiej zainteresowanych odbiorców, artystów oraz historyków. W czasie koncertu prezentowane będą wybrane wiersze m.in ze zbioru „Miasta i strofy włoskie”, które to przeplatane będą muzyką Fryderyka Chopina, Henryka Wieniawskiego, Stanisława Moniuszki i Inn. Wydarzenie będzie uhonorowane GOŚĆMI SPECJALNYMI, którzy wprowadzą słuchaczy w historię rodziny Szancerów oraz prywatne wspomnienia. A będą nimi: Elizabeth SZANCER - córka Henryka Szancera, kuratorka sztuki i założycielka ESKart LLC w Nowym Jorku, która na to wydarzenie przyleci specjalnie z Nowego Jorku.Adam BARTOSZ - historyk, etnograf, specjalista w dziedzinach muzeologia, kultura i historia Romów oraz Żydów. WYKONAWCY: Kacper Rokosz - recytacjeKatarzyna Plewniak- mezzosopran Joanna Łukasik - fortepian Paweł Łukasik - altówka Juliusz Łukasik - fortepian Organizator: Polska Fundacja Kultury i Rozwoju Partnerzy: Urząd Miasta Tarnowa Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie Rada Osiedla Starówka w Tarnowie Data: 1 grudnia (niedziela)  godz. 16.00Miejsce: Sala Lustrzana, ul. Wałowa 10 w TarnowieWSTĘP WOLNY! "Dzień z życia faceta" - Piotr Ziębiński - Wenisaż "Dzień z życia faceta" - Piotr Ziębiński - Wenisaż Data rozpoczęcia wydarzenia: 05.12.2024 Piotr Ziębiński o sobie:Jestem tarnowianinem, urodziłem się w 1985 r. Fotografią interesowałem się już od wczesnych latach szkoły podstawowej fotografując z małymi przerwami. Swoją pasję do fotografowania na nowo odkryłem, uczęszczając do Otwartej Pracowni Fotograficznej, gdzie uczestniczyłem w zajęciach grupy podstawowej i zaawansowanej. W latach 2021/2022 uczestniczyłem dodatkowo w zajęciach Akademii FIAP. Miałem przyjemność wziąć udział w wystawie TCK Akademia FIAP” w 2022 r gdzie zaprezentowałem swoje dwie prace. Kolejną wystawą tym razem indywidualną była wystawa „Dzień życia faceta” organizowana w ramach wernisaży dzień po dniu. Brałem również udział w warsztatach fotograficznych, „Studio nie jest straszne – praca z modelką, portret studyjny”. W fotografii poszukuję swojej drogi. Lubię fotografować przyrodę architekturę. Obecnie interesuję się fotografią streetową i produktową.Od 2022 roku jestem członkiem Tarnowskiego Towarzystwa Fotograficznego.
Reklama
Zderzenie dwóch samochodów w centrum Dąbrowy Tarnowskiej. Jedna osoba w szpitalu Zderzenie dwóch samochodów w centrum Dąbrowy Tarnowskiej. Jedna osoba w szpitalu Data dodania artykułu: 21.11.2024 22:48Cztery samochody zderzyły się w Tuchowie. Są poszkodowani Cztery samochody zderzyły się w Tuchowie. Są poszkodowani Data dodania artykułu: 19.11.2024 10:01Wypadek między Luszowicami a Smykowem. Kierowca zniknął z miejsca zdarzenia Wypadek między Luszowicami a Smykowem. Kierowca zniknął z miejsca zdarzenia Do groźnego wypadku doszło około godziny 24:00 w nocy z 18 na 19 listopada na drodze między Luszowicami a Smykowem w powiecie dąbrowskim. Kierujący samochodem osobowym z nieznanych przyczyn wypadł z jezdni na łuku drogi i uderzył w drzewo, po tym zdarzeniu zniknął z miejsca wypadku.Data dodania artykułu: 19.11.2024 09:55Samochód spłonął na autostradzie A4 pomiędzy Tarnowem a Brzeskiem. Na pożar najechali strażacy w drodze na ćwiczenia Samochód spłonął na autostradzie A4 pomiędzy Tarnowem a Brzeskiem. Na pożar najechali strażacy w drodze na ćwiczenia Na autostradzie A4 w kierunku Krakowa na 477 km (w. Tarnów-Mościce - w. Brzesko) doszło do pożaru samochodu osobowego. Na zdarzenie najechali strażacy z JRG Tarnów, którzy byli w drodze na ćwiczenia. Auto objęte było w całości ogniem - informuje portal 112Tarnów.plData dodania artykułu: 17.11.2024 16:53Znasz mężczyznę ze zdjęcia? Policja zwraca się z prośbą ustalenia personaliów włamywacza Znasz mężczyznę ze zdjęcia? Policja zwraca się z prośbą ustalenia personaliów włamywacza Data dodania artykułu: 13.11.2024 17:03Kierujący skodą wpadł do rowu w Ryglicach, czy był pijany? Kierujący skodą wpadł do rowu w Ryglicach, czy był pijany? W miejscowości Ryglice ul. Mickiewicza kierowca samochodu osobowego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. W zdarzeniu do którego doszło przed godziną 13:30, żadna osoba nie została poszkodowana. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci WRD KMP w Tarnowie - informuje portal 112Tarnów.plData dodania artykułu: 18.11.2024 21:10
SKUP TRAKTORKÓW DO TRAWY TRAKTORKI OGRODOWE TRAKTOREK SKUP TRAKTORKÓW DO TRAWY TRAKTORKI OGRODOWE TRAKTOREK SKUP TRAKTORKÓW DO TRAWY, KOSIAREK, TRAKTOREK OGRODOWY TRAKTORÓW TRAKTORKI! Skupujemy w każdym stanie- sprawne, uszkodzone, do remontu. Stan wizualny obojętny- uszkodzone lub w pełni sprawne a także z przeznaczeniem na części! Dojeżdżamy na miejsce, płacimy gotówką od ręki! Odbieramy własnym transportem. Dziś dzwonisz- dziś sprzedajesz! DZIŚ GOTÓWKA! Cała małopolska, śląskie, dojeżdżamy także w inne rejony kraju 24h/7 Zachęcamy do kontaktu 7 dni w tygodniu! Zapraszmy! TEL: 506 816 452 Do wyszukiwarki: skup sprzętu i narzędzi ogrodniczych ogrodnicze ogrodniczy ogrodnicza traktorków do trawy ogrodowych ogrodowy sadowniczych rolniczych kosiarki kosiarek traktory traktorów traktor maszyny maszyn maszyna ogrodniczy ogrodnicza traktorek traktorki skup odkup kupię kupno odkup gotówkaObiekt lub jego część do wynajęcia Obiekt lub jego część do wynajęcia Cena: 10 PLNOferujemy do wynajęcia obiekt lub jego część - położony na działce o powierzchni 1,2 ha znajdujący się w miejscowości Świebodzin, która jest oddalona około 15 minut drogi od Tarnowa w woj. małopolskim. Położenie obiektu od południowej strony miasta, odległość do węzłów autostradowych A4 - Kraków-Rzeszów ok. 13km. Na ogrodzonym terenie znajdują się: * hala: tzw. zimna o pow. 1120m2 ( 40m x28m wys.7 m) * hala tzw. ciepła o pow. 1960m2 ( 56m x 35m wys.7m) * magazyny z budynkami biurowymi oraz rampą o pow. 1300m2 (22m x 60 m) * 200m2 piętrowy budynek z możliwością wykorzystania go na pokoje mieszkalne dla pracowników, biura etc * pełny socjal. * baza parkingowa, spedycyjna - Na obiekcie wylewki dostosowane do magazynowania i transportu ciężkich i dużych gabarytów. CENA NAJMU - od 10 zł /m2 Szczegóły oferty 516179155 BEŚCIAK NIERUCHOMOŚCI zapraszamyCM Ryska - Twój lekarz rodzinny Białystok CM Ryska - Twój lekarz rodzinny Białystok Centrum Medyczne Ryska w Białymstoku oferuje kompleksową opiekę medyczną w ramach Podstawowej Opieki Zdrowotnej, zapewniając zarówno dzieciom, jak i dorosłym dostęp do wykwalifikowanych lekarzy oraz pielęgniarek. Pacjenci mogą korzystać z szerokiego zakresu usług, w tym badań diagnostycznych, szczepień oraz wizyt domowych, co znacząco podnosi komfort i jakość opieki zdrowotnej. https://www.cmryska.pl/lekarz-rodzinny-w-bialymstoku/
Reklama
pochmurnie

Temperatura: 1°C Miasto: TARNÓW

Ciśnienie: 1027 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama