Kalwaria Zebrzydowska (woj. małopolskie). Zakończyła się droga krzyżowa w Kalwarii Zebrzydowskiej (Małopolska). Według opiekujących się tamtejszym sanktuarium zakonników trasę przeszło około 70 tysięcy osób.
Droga krzyżowa, będąca formą upamiętnienia przez chrześcijan męki i śmierci Chrystusa, przez ostatnie dwa lata nie odbywała się w Kalwarii Zebrzydowskiej ze względu na pandemię. Tym razem na kalwaryjskich dróżkach pojawiły się tłumy wiernych. Według szacunków ojców bernardynów, sprawujących opiekę nad trasą, obecnych było około 70 tysięcy osób, które przyjechały z całej Polski.
Piątkowa część misterium pasyjnego w Kalwarii Zebrzydowskiej rozpoczęła się o świcie przed Domem Kajfasza. Dziesiątki tysięcy wiernych przypatrywało się inscenizacji męki Zbawiciela, przygotowanej przez bernardynów i świeckich. Dróżkami Męki Pańskiej przeszli do Ratusza Piłata, gdzie został odczytany "Dekret skazujący Jezusa na śmierć", a abp Marek Jędraszewski wygłosił słowo pasterskie.
- Państwo polskie, samorządy, służby, ale przede wszystkim Polacy otwarli serca dla uciekinierów, którzy przybyli do nas, szukając schronienia i pokoju przed wojną i przemocą. Przyjęci zostali serdecznie, z gościnnością – powiedział arcybiskup.