Sposobów jest wiele – od horrendalnych kosztów takiego połączenia przez rozmowę z osobą podszywającą się pod zaufany podmiot, przekonującą do tego, że podanie danych jest jedyną drogą do zabezpieczenia oszczędności aż po nakłanianie do kontynuacji rozmowy przez pocztę elektroniczną i w konsekwencji kliknięcie zainfekowanego linku.
Jak nie dać się oszukać?
Przede wszystkim nie odbierać połączeń z podejrzanych numerów. Jeśli jednak zdarzy się, że dojdzie już do takiej rozmowy, w żadnym wypadku nie wolno podawać swojego imienia, nazwiska, adresu czy numeru PESEL. Instytucje i urzędy, kontaktując się w konkretnej sprawie, na ogół posiadają już wszelkie niezbędne informacje o niej. W razie wątpliwości można zakończyć rozmowę i samodzielnie wykonać telefon do firmy, z której ktoś do nas dzwonił, żeby potwierdzić wiarygodność rozmówcy.
Jeśli kontakt budzi nasze podejrzenia, warto wyszukać go też w wyszukiwarce. Istnieją bazy, w których niebezpieczne kontakty są opisywane przez inne ofiary. Zawsze należy pamiętać, że narzędziem oszustów są emocje ich rozmówców – jeśli uda im się wzbudzić strach lub panikę, przekonanie do wykonania absurdalnych kroków jest już kwestią czasu.
Takie próby trzeba zgłaszać
Gdzie? Na przykład do zespołu reagowania na niebezpieczeństwo w sieci CERT Polska. W zakładce [ZGŁOŚ INCYDENT] możemy dokonać zgłoszenia, opisując sytuację i przesyłając np. zrzut ekranu z numerem telefonu i godziną połączenia. Można to zrobić również za pośrednictwem telefonu 799 448 084, np. w formie MMS. Analitycy weryfikują tego typu przypadki, uniemożliwiając złodziejom dalsze działania. Zgłoszenia przyjmuje również Urząd Komunikacji Elektronicznej pod numerami: 801 900 853 oraz 22 534 91 74.
Jakich numerów warto unikać?
- z numerem kierunkowym +53, +22,
- numery bardzo krótkie lub bardzo długie w porównaniu do obowiązujących w Polsce,
- dłuższe numery zaczynające się od 678, 998, 243, 236, 258, 263, 259, 681, 261, 963, 247, 266, 264, 225, 503, 689, 238, 232, 676, 221, 231.